Wielkie emocje, ale tylko w jednym secie. Mistrzynie Polski nie dały się zaskoczyć

PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: siatkarki DevelopResu Rzeszów
PAP / Jarek Praszkiewicz / Na zdjęciu: siatkarki DevelopResu Rzeszów

DevelopRes Rzeszów odniósł szóste zwycięstwo w sezonie. Mistrzynie Polski pokonały na wyjeździe 3:0 zespół z Wrocławia, który w trzeciej partii miał szansę przedłużyć swoje nadzieje.

Spotkanie 7. kolejki Tauron Ligi w Hali Orbita zapowiadało się jako jednostronne. Miejscowy #VolleyWrocław zmierzył się bowiem z liderkami tabeli i obrończyniami mistrzostwa kraju, KS DevelopResem Rzeszów. Podczas gry przyjezdne zanotowały do tej poty tylko jedną porażkę, gospodynie zanotowały tyle samo zwycięstw i plasowały się na przedostatniej, 11. lokacie.

Początek był jednak bardzo wyrównany. Choć z czasem po skutecznym ataku Swietłany Dorsman rzeszowianki odskoczyły na 8:5, niedługo później na tablicę wyników wrócił remis. Faworytki przypuściły kolejny atak w środkowej fazie. Po 4-punktowej serii, zwieńczonej udanym zbiciem Julity Piaseckiej, uciekły na 16:12.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Wrocławianki nie zamierzały się poddawać i po chwili były o krok od remisu. Choć nie zdołały do niego doprowadzić, dzielnie pilnowały wyniku. Kwestię zwycięstwa DevelopResu rozstrzygnęła końcówka i atak Laury Jansen na wagę wygranej 25:22.

Otwarcie kolejnej odsłony należało do gospodyń. Dość stwierdzić, że po 3-punktowej serii i asie serwisowym Martyny Łazowskiej odskoczyły na 8:5. Przewaga ta nie utrzymała się jednak długo, a odpowiedź przyjezdnych była zdecydowana.

Rzeszowianki popisały się bowiem 5-punktową serią, po której uciekły na 16:11. Od tego momentu przewaga mistrzyń Polski nie podlegała już dyskusji. Zawodniczki Cesara Hernandeza pewnie zmierzały w kierunku wygranej i triumfowały 25:19.

7:2 - od takiego wyniku faworytki rozpoczęły trzeciego seta. W późniejszych fragmentach utrzymywały wysoką przewagę i wiele wskazywało na najpewniejszą wygraną w tym spotkaniu. Gospodynie nie były bowiem w stanie nawiązać walki.

Przełom nastąpił w środkowej fazie. Wrocławianki po 4-punktowej serii były bowiem o krok od remisu, a dopięły swego przy drugiej okazji. To sprawiło, że końcówka była niezwykle emocjonująca. Miejscowe miały nawet dwie piłki setowe, ale je zmarnowały. Drugą szansę wykorzystały z kolei rzeszowianki, a zwycięstwo 28:26 dał im zepsuty atak Joanny Garncarz.

Tauron Liga

7. kolejka fazy zasadniczej:

#VolleyWrocław - KS DevelopRes Rzeszów 0:3 (22:25, 19:25, 26:28)

Volley: Garncarz, Kaczmarzyk, Wąsiakowska, Lemire, Dróżdż, Łazowska, Wysoczańska (libero) oraz Frenkevych, Grysak, Malczewska

DevelopRes: Piasecka, Dorsman, Bannister, Jasper, Pierzchała, Wenerska, Szczygłowska (libero) oraz Jansen, Chmielewska, Dudek

MVP: Katarzyna Wenerska (DevelopRes)

Komentarze (3)
avatar
greg45
23.11.2025
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Maść stosuj waść 
avatar
chrisacid
23.11.2025
Zgłoś do moderacji
18
6
Odpowiedz
Rzeszowski bankomat coraz słabszy. 
Zgłoś nielegalne treści