Najlepiej punktującym Finem był Urpo Sivula, który zdobył aż 31 oczek (28 ataków, 2 bloki i 1 as). Na wyróżnienie zasługują również Matti Hietanen (17) oraz Antti Sitala (11).
W ekipie Stanów Zjednoczonych najwięcej razy kończył piłkę Clayton Stanley (21 - w tym 15 atakiem, 3 blokiem i 3 zagrywką). Dobre spotkanie rozegrał także David Lee, który zdobył 15 oczek.
Po tym jak każdy z zespołów zwyciężył w dwóch setach, stało się jasne, że o wygranej zadecyduje piąta partia. Tie-break lepiej rozpoczęli mistrzowie olimpijscy, którzy już na początku wyszli na prowadzenie 5:3. Finom udało się wyrównać po błędzie rywali i ataku Urpo Sivuli. Zespoły zamieniły się stronami po tym, jak zaatakował Matti Hietanen (7:8).
Po wznowieniu gry Finowie "wrzucili drugi bieg". Po dwóch asach serwisowych Matti Oivanena Suomi prowadzili już 10:7. Mimo wielu prób Amerykanie nie byli w stanie zbliżyć się do przeciwników. Piłkę setową przyjezdni mieli po akcji Urpo Sivuli (10:14). Atak Williama Pridy'ego dał jego zespołowi nadzieję. Umarła ona jednak bardzo szybko. Mecz zakończył skuteczny blok Finów.
- Jesteśmy niezwykle zadowoleni ze zwycięstwa. Cieszymy się tym bardziej, że w dzisiejszym meczu zagraliśmy naprawdę dobrze. Na wyróżnienie zasługuje Urpo Sivula, który był bardzo skuteczny - powiedział po meczu kapitan Suomi.
USA - Finlandia 2:3 (22:25, 25:14, 20:25, 25:19, 11:15)
USA: Sean Rooney (6), David Lee (15), William Priddy (13), Clayton Stanley (21), Kevin Hansen (3), Russell Holmes (9), Richard Lambourne (libero) oraz Evan Patak (1), Paul Lotman (3), Maxwell Holt (4).
Finlandia: Eemi Tervaportti (2), Antti Sitala (11), Matti Hietanen (17), Matti Oivanen (9), Urpo Sivula (31), Jukka Lehtonen (5), Pasi Hyvarinen (libero) oraz Jesse Mantyla, Olli-Pekka Ojansivu, Jari Tuominen, Simo-Pekka Olli.
