Roszady w Skrze, kto odejdzie?

Pierwsze spotkania fazy play-off mamy już za sobą. Skra Bełchatów dwukrotnie pokonała AZS Częstochowa. Tymczasem już niedługo rozpocznie się okres transferowy. Wydaje się, że w drużynie mistrzów Polski może dojść do kilku zmian.

Piotr Stosio
Piotr Stosio

- To jest chyba ostatni rok Skry w tym składzie. Jeśli czegoś nie ugrają obecną drużyną, to już chyba nigdy im się nie uda. Mam wrażenie, że dwie, trzy zmiany w następnym roku w klubie będą. Skra wydaje się jednak na tyle stabilnym klubem, że nie powinna mieć problemów z walką o najwyższe cele w najbliższych latach - powiedział w listopadowym wywiadzie dla portalu SportoweFakty.pl komentator Polsatu Sport, Wojciech Drzyzga.

Dzisiaj trudno się z tym nie zgodzić, bo wydaje się, że do kilku przetasowań w bełchatowskiej drużynie po sezonie dojdzie. Niedawno media informowały, że działacze Skry prowadzą rozmowy z przyjmującym Dynama Moskwa, Dante Amaralem. Kto zatem odejdzie, jeśli do Bełchatowa przeprowadzi się nowy przyjmujący? Prawdopodobnie jeden ze starszych graczy: Stephane Antiga lub Michał Bąkiewicz. - Nie zapadły żadne decyzje. Nadal rozmawiamy o przyszłości - stwierdził lakonicznie menadżer francuskiego zawodnika. Tymczasem prowadzący interesy polskiego przyjmującego Ryszard Bosek poinformował na łamach Gazety Wyborczej, że ofert dla Bąkiewicza jest bez liku. Na pewno zostaną Michał Winiarski i Bartosz Kurek.

Kto jeszcze może odejść? Z pewnością Paweł Woicki, któremu wygasa kontrakt. Chociaż niewykluczone, że w przypadku fiaska rozmów z Fabianem Drzyzgą z AZS-u Częstochowa, umowa Woickiego zostanie przedłużona.

Nieznana jest również przyszłość czeskiego atakującego Jakuba Novotnego. Co najmniej przez rok w Skrze zostanie za to Hiszpan Miguel Falasca.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×