Serie A: Trentino już czeka na półfinałowego rywala

Itas Diatec Trentino bez problemu rozprawił się z ćwierćfinałowym rywalem. W czwartek z kwitkiem odprawił RPA-LuigiBacchi.it San Giustino i podobnie jak Bre Banca Lannutti Cuneo jeszcze co najmniej kilka dni poczeka na półfinałowego rywala.

W tym artykule dowiesz się o:

Itas Diatec Trentino w trzech meczach stracił jedynie seta, a w ostatnim uporał się z rywalem w godzinę i piętnaście minut. Jedynie w drugiej odsłonie czwartkowego pojedynku ekipa RPA-LuigiBacchi.it San Giustino potrafiła choć przez chwilę skutecznie stawić czoła podopiecznym Radostina Stojczewa. W pozostałych partiach od początku do końca znaczne prowadzenie utrzymywali gospodarze z Trydentu, którzy byli efektywniejsi w każdym elemencie, przede wszystkim w polu zagrywki (7 asów przy tylko jednym rywali). Jak zwykle drużynę ku zwycięstwu prowadzili Matej Kazijski (20 pkt, 71 proc. skuteczności w ataku), który po raz trzeci z rzędu został wybrany MVP spotkania, oraz Osmany Juantorena (14 pkt, 61 proc.) kierowani przez Raphaela, dzięki rozegraniu którego cały zespół zanotował wysoką skuteczność w ataku (66 proc.). Polski rozgrywający Łukasz Żygadło dostał szansę pojawienia się na krótkie zmiany w pierwszej i ostatniej partii.

Itas Diatec Trentino - RPA-LuigiBacchi.it San Giustino 3:0 (25:17, 25:21, 25:16)

Itas: Juantorena (14), Birarelli (5), Stokr (8), Kazijski (20), Sala (6), Raphael (2), Bari (libero) oraz Della Lunga, Żygadło, Colaci (libero), Sokołow (4), Leonardi.

RPA-LuigiBacchi.it: Finazzi (3), Dias (14), Schwarz (6), Cester (4), Steuerwald (1), Nikić (5), Giovi (libero) oraz Marić (7), Zhukouski (1), Braga.

Trzecia wygrana Itasu Diatec Trentino oznacza, iż awansował już do półfinału. W identycznej sytuacji jest również Bre Banca Lannutti Cuneo. W pozostałych dwóch parach odbędzie się jeszcze co najmniej jedno spotkanie. Co ciekawe, oba odbyły się w środę i zakończyły po tie-breakach. O ile rywalizacja zespołów Acqua Paradiso Monza Brianza i Casa Modena wydaje się najbardziej wyrównana, to Lube Banca Marche Macerata poprzednie dwa spotkania wygrała dość pewnie i zapowiadało się, że w trzecim zakończy zmagania z Sisleyem Treviso. Ten jednak od początku narzucił trudne warunki gry, którym podopieczni Mauro Berruto ostatecznie nie sprostali.

Wyniki pozostałych par ćwierćfinałowych:

Acqua Paradiso Monza Brianza - Casa Modena 3:2 (25:16, 17:25, 22:25, 25:22, 15:12)

Stan rywalizacji: 2:1 dla Monzy.

Lube Banca Marche Macerata - Sisley Treviso 2:3 (21:25, 17:25, 28:26, 26:24, 9:15)

Stan rywalizacji: 2:1 dla Maceraty.

Bre Banca Lannutti Cuneo –- Marmi Lanza Verona 3:0 (25:19, 25:19, 25:21)

Stan rywalizacji: 3:0. Awans: Bre Banca Lannutti Cuneo.

Źródło artykułu: