Czesław Tobolski trenerem AZS Białystok

Białymstoku......

nie wyrolują Tobolskiego bo znam Go osobiście i jest naprawdę dobrym człowiekiem. Rozmawiałem z byłymi siatkarkami Azsu i też mogą to potwierdzić chocby przykład kiedy zawodniczka skręciła nogę sam ją wiózł do lekarza. Także drodzy prezesi, działacze dajcie Mu czas a na pewno coś z tego będzie :)))

Białystok, który do ligi nie wniósł nic oprócz wymienionych poniżej przeze mnie faktów. AZS kupił miejsce i nie to mnie boli najbardziej, bo jest to do zaakceptowania w dzisiejszym sporcie tylko to, że po kupieniu miejsca zaczął robić długi i takie historie jak niżej się zdarzały. Pałac jest solidnym, wypłacalnym klubem, który dodatkowo szkoli młodzież i który miejsce dostał od AZS-u Poznań właśnie za to, że jest zasłużony, a nie za kasę jak próbujesz wmówić. Jak kupuje miejsce to chce wnieść coś do tej ligi, a nie kompromituje się co roku jakimiś akcjami. Atom kupił miejsce i coś sobą prezentuje, a AZS? Odpowiedź pozostawiam Tobie.

licencyjnymi to klubu tego dawno by nie było. Największe hity tego "klubu": zapowiedź działaczy, że walczą o medale po kupieniu miejsca od Dalinu Myślenice, nieudana próba kwalifikacji do Pucharu UEFA, do dziś nie uregulowane zaległości sprzed kilku lat z zawodniczkami i trenerami, wuefista z Brazylii jako trener, wraz ze swoimi III ligowymi zawodniczkami, żenująca sala gimnastyczna zgłoszona jako hala, konferencja prasowa na korytarzu szkolnym, coroczna zapowiedź walki o Europę, prezesi zmieniający się niczym rękawiczki, średnia widzów na poziomie V ligi piłki nożnej, powiedzenie wśród managerów i siatkarek: "nigdzie tyle nie dostaniesz ile Ci Białystok obieca" itp. itd. Jedynymi sukcesami są coroczne zwycięstwa w AMP-ach z amatorkami, ale czymś się trzeba pocieszać... Dla dobra tej ligi niech skończy się to robienie na siłę siatkówki w tym pięknym mieście.