Kinga Kasprzak: Musimy się sprężyć

Mineralne na pierwszym miejscu zakończyły fazę zasadniczą rozgrywek i w roli faworyta przystępują do zmagań w play-offach. Mistrzostwo Polski to ostatnie trofeum jakie w tym sezonie mogą zdobyć siatkarki z Muszyny.

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna przed startem PlusLigi Kobiet miał ambitne plany. Muszynianki chciały wywalczyć Puchar Polski, mistrzostwo kraju i awans do najlepszej czwórki Ligi Mistrzyń. Wydarzenia na parkiecie jednak szybko zweryfikowały te marzenia. Mineralnym nie powiodło się ani w pucharze krajowym, ani w europejskim. Mimo to zawodniczki z Muszyny przystępują do nadchodzącej fazy play-off z pozytywnym nastawieniem.

- Nastroje przed play-offami są dobre. To, że przegraliśmy w Pucharze Polski po pięknym i zaciętym meczu z ekipą z Dąbrowy Górniczej, nie przyniosło ujmy mojej drużynie. Tauron jest w tym sezonie niedocenianym, ale bardzo mocnym zespołem. Natomiast co do porażki z Cannes, to trzeba powiedzieć otwarcie, że Francuzki pod względem sportowym były lepsze. Nie byliśmy w stanie nic więcej osiągnąć - powiedział na łamach serwisu mksmuszynianka.com trener Bogdan Serwiński.

Muszynianki co roku są niekwestionowanym faworytem do złota mistrzostw Polski. Kinga Kasprzak jednak z należytym szacunkiem podchodzi rywali Mineralnych w fazie play-off. - Play-offy żądza się swoimi prawami. Każda drużyna, która przyjedzie, będzie chciała jak najwięcej zdobyć. Uważam, że żaden zespół, który z nami grał, nigdy nie kładł się na parkiecie. Dziewczyny wychodzą nastawione na wielką walkę i wielokrotnie pokazały nam, że na parkiecie stać je na dobrą grę - stwierdziła. - Nam pozostaje walczyć. Musimy się sprężyć, bo wiadomo, że walczymy o mistrzostwo Polski. Musimy pokazać, że to pierwsze miejsce w tabeli zostało wywalczone dlatego, że się nam należy - dodała.

Źródło: mksmuszynianka.com.

Komentarze (2)
maro
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
dodałbym jeszcze do słow Kingi w których chwali zespół z Dąbrowy Górniczej że trzon Tauronu stanowią siatkarki niechciane właśnie w Muszynie - o jakie dziwne zrządzenie losu 
avatar
chieri
13.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
muszynianki muszą zdobyć mistrza. jak tego nie zrobią, to trener Bodzio Serwiński się zdenerwuje i znów zrobi małą reorganizację w składzie drużyny... bo przecież sam nie odejdzie z zespołu