Maciej Dobrowolski: Nie chcieliśmy w półfinale trafić na Skrę

Siatkarze Asseco Resovii Rzeszów mogą już się cieszyć z zajęcia trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej PlusLigi. Ciągle jednak mogą wyprzedzić w tabeli ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Podstawowy cel rzeszowianie zrealizowali po zdobyciu jednego punktu w Bydgoszczy, choć Delecta po fascynującym pojedynku pokonało Asseco Resovię 3:2. - Miejsce na pudle to było główne zadanie postawione przez zarząd klubu - przyznał w rozmowie z SportoweFakty.pl Maciej Dobrowolski. - Natomiast w Łuczniczce powinniśmy zwyciężyć za trzy punkty. Nie możemy sobie pozwolić na podobne błędy jak w trzecim secie. Plusem jest to, że również z Delectą mamy korzystny bilans bezpośrednich starć.

Przede wszystkim Asseco Resovia nie powstrzymała zagrywki rewelacyjnego Łukasza Owczarza. To po jego wejściu na parkiet bydgoszczanie odrobili aż siedem punktów straty. - Tak to w siatkówce już bywa - ocenił Dobrowolski. - Bydgoszczanie zagrali naprawdę świetne spotkanie. Takie rzeczy się niestety zdarzają i w Łuczniczce taki los przydarzył się naszej ekipie. Trzeba jednak się cieszyć ze zdobycia jednego oczka, bo został on wywalczony po naprawdę ciężkiej walce. Gospodarze zaprezentowali się świetnie w każdym elemencie gry.

Dlaczego właśnie ta pozycja dla podopiecznych trenera Andrzeja Kowala była najważniejsza? - Przede wszystkim nie chcieliśmy w półfinale wpaść na Skrę Bełchatów - dodał Dobrowolski. - A taki los spotka właśnie drużyny z miejsc czwartego i piątego. Ponadto z pozostałymi przeciwnikami na pewno można powalczyć. Nie kalkulujemy na kogo możemy trafić w pierwszej rundzie play-off. Zobaczymy, co przyniesie nam los. I wówczas musimy spisać się jak najlepiej.

Komentarze (4)
avatar
stary kibic
26.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Maciek, jeśli chcecie zdobyć tytuł, to ze Skrą też musicie wygrywać. Jasne, że trudno jest porównać jeszcze dziś całe ekipy jako drużyny, bo Skra w przeciwieństwie do Resovii ma w miarę stały s Czytaj całość
avatar
jerronimo
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
prawda jest taka ,że Resovia w tym roku ma wielkie kłopoty,nieudane transfery sprawiły,że max w tym sezonie to 4 miejsce 
avatar
Fanka91
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinni wygrać za trzy punkty? Niech Dobrowolski nie przecenia tak swojej drużyny, która nie prezentuje się na razie wyśmienicie... Zgadzam się, że potencjał jest, ale to tyle na tę chwilę. 
avatar
natti
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak szkoda, że wywieźli z Łuczniczki tylko jeden punkt. Potencjał drużyna ma wielki, ale niestety forma faluje.