Niemiecka siatkarka Atomu Trefla: W Ergo Arenie liczymy na naszych kibiców

Zespół Atomu Trefla chce przywitać Mineralne w sopockim "kotle". Siatkarka Atomówek Corina Ssuschke-Voigt liczy na wsparcie kibiców, którzy mają przybyć do potężnej Ergo Areny. - Hala w Muszynie jest bardzo mała. Im więcej więc będzie naszych kibiców w Ergo Arenie, tym bardziej będzie to grało na naszą korzyść - przyznała Niemka.

W poniedziałek i wtorek kolejne mecze wielkiego finału PlusLigi Kobiet. Tym razem gospodarzem spotkań będzie Atom Trefl, który przywita Mineralne w potężnej hali Ergo Arena. Wsparcie kibiców ma pomóc Atomówkom w wywalczeniu mistrzostwa Polski.

- Musimy zacząć tak, jak w drugim secie ostatniego spotkania. Muszyna będzie wtedy miała duże problemy. Liczymy też na naszych kibiców. Mam nadzieję, że będzie ich w naszej hali naprawdę dużo. Hala w Muszynie jest bardzo mała. Im więcej więc będzie naszych kibiców w Ergo Arenie, tym bardziej będzie to grało na naszą korzyść - powiedziała na łamach Dziennika Bałtyckiego niemiecka siatkarka Atomu Trefla, Corina Ssuschke-Voigt.

W dwóch ostatnich sezonach Bank BPS Muszynianka Fakro wygrał siedem z dziewięciu pojedynków z Atomem Trefl. Jaka będzie dalsza historia starć obu ekip? - To prawda, że w ostatnim czasie nie idzie nam z tym zespołem. Muszynianka ma bardzo dobry zespół, w którym są wartościowe zawodniczki z Polski i zagranicy. Jej siła tkwi w tych indywidualnościach. Natomiast naszą siłą jest nasz zespół. Jeśli będziemy trzymać się razem, to będzie dobrze - przyznała Niemka.

Źródło: Dziennik Bałtycki.

Źródło artykułu: