Krzysztof Wierzbowski: Nie znam swojej przyszłości

Krzysztof Wierzbowski ma za sobą dobry sezon w AZS Politechnice Warszawskiej. Otrzymał szansę gry w pierwszej szóstce i wykorzystał ją. Nie wie jednak gdzie zagra w przyszłym sezonie, mimo że wstępne oferty z innych klubów pojawiły się.

- Na spotkaniu z działaczami zostaliśmy poproszeni, żeby wstrzymać się z decyzją o przyszłości do pierwszych dni maja. Do tego czasu wiele może się wyjaśnić. Ja na razie zamierzam zaczekać, chociaż nie ma co ukrywać, że kilku zawodników opuści Politechnikę i raczej nie zagramy już w tym samym składzie - mówi zawodnik, który w 83 setach minionego sezonu PlusLigi zdobył 233 punkty, co daje jedenaste miejsce wśród wszystkich przyjmujących.

- Jaki klub zamierzam wybrać? Taki w którym będę grał regularnie i rozwijał się. To dla mnie najważniejsze. Nie chcę ponownie zakopać się na ławce rezerwowych, stanąć w miejscu. No chyba, że będzie to silna drużyna, na treningach której będę mógł podnosić umiejętności. Nie wiem jednak, gdzie zagram. Konkretnych propozycji z Polski nie mam, jest tylko wstępne zainteresowanie różnych klubów. Czy Politechniki też? Działacze mówili, że niedługo będą składali oferty - dodaje Krzysztof Wierzbowski.

Komentarze (2)
avatar
Lipowy Batonik
15.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może Delecta złoży mu ofertę co było by bardzo rozsądne.Rozstać się z Gradowski i brać młodego i jakby nie patrzeć solidnego przyjmującego.Rozwijał się w Czewie chociaż dużo nie grał ale teraz Czytaj całość
duszyczka
14.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nagadal sie chlopak i nic nie powiedział konkretnego :P z AZS raczej chłopaki beda uciekac i nie ma co się im dziwic. Maja na glowie rodziny do utrzymania a problemy finansowe akademicki klub n Czytaj całość