- Dostaliśmy od miasta 60 tys. złotych na siatkówkę na całym rok, w związku z tym podjęliśmy decyzję, że sprzedajemy miejsce w I lidze - mówi dla Radia Gorzów prezes Zenon Michałowski. - Druga liga jest tańsza: rywale są w regionie, nie ma kosztów noclegów, zawodnicy dostają mniejsze pensje. Siatkarze będą musieli pójść do pracy i grać za takie pieniądze, jakie będziemy mieli, bo nie chcemy zostawić zespołu w długach - tłumaczy działacz.
Krzysztof Kocik i Paweł Maciejewicz zostaną w GTPS. Ten pierwszy ma być grającym trenerem. Klub prowadzi nadal rozmowy z zawodnikami z obecnego składu. - Będziemy starali się wejść do I ligi w przyszłym sezonie - zapowiada Michałowski.
Źródło: Radio Gorzów