- Bartek ma jeszcze rezerwy w swojej grze. W ciągu czterech lat może doszlifować niektóre elementy, na przykład przyjęcie i zagrywkę. Wtedy będzie w pełni dojrzałym siatkarzem. Jestem spokojny, że da sobie radę, bo jest tytanem pracy. Mógłby trenować 24 godziny na dobę - zapewnia były reprezentant kraju, uczestnik siatkarskich ME 1993.
Adam Kurek twierdzi, że Bartoszowi od sukcesów "woda sodowa" nie uderzy do głowy. - Gdyby tak miało być, to stałoby się to trzy lata temu po mistrzostwie Europy - twierdzi. - Ale Bartkowi sodówka nie grozi, on się znacznie wzmocnił mentalnie w ostatnim czasie. Teraz przed każdym turniejem wycisza się, stara się zupełnie wyłączyć.
Źródło: Super Express
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Życzę Bartkowi duzo siły mentalnej i aby nie przejmował się atakami Czytaj całość
Woda sodowa już mu raczej do głowy nie "uderzy", można stwierdzić to na podstawie jego wypow Czytaj całość