Bogumiła Pyziołek: Byłyśmy przygotowane na walkę
Zespół Impela Wrocław pokonał drużynę Jedynka Aleksandrów Łódzki w pierwszym spotkaniu walki o Puchar Polski. Przyjmująca wrocławianek, Bogumiła Pyziołek, przyznaje, że sukces nie przyszedł łatwo.Pierwszy set należał do drużyny Jedynka Aleksandrów Łódzki. Jednak w kolejnych partiach to zespół z Wrocławia zdominował grę nad liderkami rozgrywek pierwszej ligi kobiet. - Spotkanie z zespołem Jedynka Aleksandrów Łódzki było bardzo ciężkie. Wiedziałyśmy, że jest to silna, solidna drużyna. Grają w tym zespole doświadczone zawodniczki przeplatane z młodymi siatkarkami. Prawie wszystkie z nich miały jakieś epizody lub grały w Orlen Lidze. W pierwszym secie zostałyśmy sponiewierane bardzo ciężką zagrywką dziewczyn z Jedynki. Później trwała walka do samego końca. Poświęciłyśmy resztki sił żeby wygrać. Było na prawdę bardzo ciężko ale byłyśmy przygotowane na taką walkę - komentuje Bogumiła Pyziołek.
Zespół Jedynki zajmuje pierwsze miejsce w tabeli rozgrywek I ligi kobiet. Po piętach depcze im drużyna Chemik Police. - Nie dziwię się, że zespół z Aleksandrowa Łódzkiego jest faworytem pierwszej ligi. Gra naprawdę kawał dobrej siatkówki, a ich własna hala na pewno im sprzyja - dodaje przyjmująca wrocławianek.
Podopieczne Tore Aleksandersena poważnie potraktowały spotkanie z pierwszoligowcem. - Byłyśmy przygotowane do tego meczu. Miałyśmy rozpisane zawodniczki. Aczkolwiek w pierwszym secie zachowywałyśmy się jak dzieci we mgle. Na szczęście udało nam się wygrać 3:1. Mamy nadzieje, że rewanż u siebie, we własnej hali również wygramy - podsumowuje zawodniczka Impela Wrocław.