Krystyna Strasz: Pora na coś cenniejszego

Zespół Tauron MKS Dąbrowa Górnicza wywalczył po raz drugi z rzędu Puchar Polski. Krystyna Strasz liczy teraz na medale w rywalizacji ligowej.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- Wypiłyśmy po łyku szampana, reszta rozlała się po parkiecie (śmiech). W drodze powrotnej było za to wesoło, trochę pośpiewałyśmy i niektóre z nas mają teraz lekką chrypkę. Pod halą w Dąbrowie przywitała nas grupa wiernych kibiców, to też było bardzo miłe, bo przecież była trzecia nad ranem - przyznała siatkarka w rozmowie z Dziennikiem Zachodnim.

Trofeum za zwycięstwo w Pucharze Polski jest już w klubowej gablocie. - Obok niego jest jeszcze przestrzeń na inne trofea, najlepiej ligowe. Jestem w Dąbrowie właściwie od początku i jak do tej pory udało nam się wywalczyć dwa brązowe medale mistrzostw Polski. Pora na coś cenniejszego  - zapowiedziała Strasz.

Źródło: Dziennik Zachodni  

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×