WGP: Ostatnia szansa biało-czerwonych - zapowiedź meczu Polska - Rosja
Turniej w Campinas nie ułożył się po myśli ekipy Piotra Makowskiego. Polki znajdują się w coraz cięższym położeniu i nie chodzi tu jedynie o sytuację podczas pierwszego weekendu zmagań w Grand Prix.
Biało-czerwone przystępują do niego ponownie stojąc na straconej pozycji. Wyniki nie napawają optymizmem. Styl również, bo w Campinas nasze kadrowiczki zagrały zaledwie jednego dobrego seta. - Ten mecz pokazał, że jesteśmy w stanie walczyć z każdym - przyznała w pomeczowej rozmowie Zuzanna Efimienko. Okazuje się jednak, że do światowej czołówki ciągle daleko.
Polki swojej szansy mogą dopatrywać się w serwisie rywalek, które do tej pory nie robiły swoim oponentkom większej krzywdy w tym właśnie elemencie. Odbiór zagrywki to, zgodnie z przewidywaniami, pięta achillesowa polskiego zespołu. W starciu z Amerykankami zawiodła jednak gra w każdym elemencie. Bez znaczącej poprawy nie ma co myśleć o lepszym rezultacie w niedzielę.
Szkoleniowiec polskiej drużyny w dwóch pierwszych meczach rozpoczynał takim samym ustawieniem. Niewykluczone jednak, że przeciwko Rosji będzie inaczej. Roszada przewidywana jest na środku siatki, gdzie młodą Agnieszkę Kąkolewską może zastąpić Monika Martałek, która szybko zastąpiła koleżankę w sobotę. Pewne wydaje się być konsekwentne trzymanie się taktyki i gra na dwie nominalne przyjmujące. Katarzyna Skowrońska-Dolata ma co prawda kłopoty z odbiorem piłek, ale w ataku wyrabia swoją normę i do tej pory nie można mieć do niej większych zastrzeżeń.
Przed ostatnim meczem pierwszego weekendu zmagań w World Grand Prix, Polki muszą sobie zdawać również sprawę, że brak jakiejkolwiek zdobyczy punktowej po turnieju w Brazylii będzie oznaczać radykalne zmniejszenie szans na awans do turnieju finałowego.
Początek pojedynku zaplanowany jest na godz. 17:30 czasu polskiego. Już teraz zapraszamy do śledzenia relacji LIVE z tego starcia, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.