- Zawodnicy miewają trochę czasu wolnego. Ja poświęcam go w tej chwili prawie wyłącznie reprezentacji Polski, przygotowuję się do sezonu reprezentacyjnego, który jak wszyscy wiemy, będzie niezwykle istotny. Zamiast oglądać filmy w TV, przeglądam płyty z nagraniami meczów. Może dla niektórych brzmi to dziwnie i nieprawdopodobnie, ale naprawdę potrafię rozdzielić te dwie funkcje i wcale nie jest to takie trudne - zapewnia Stephane Antiga w wywiadzie dla serwisu plusliga.pl, odpierając w ten sposób zarzuty, iż jego gra w drużynie PGE Skry Bełchatów może wpłynąć negatywnie na wyniki reprezentacji Polski w najbliższym sezonie.
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Dla Francuza funkcja selekcjonera drużyny biało-czerwonych będzie pierwszą okazją do sprawdzenia się w roli szkoleniowca. Wielu sympatyków siatkówki uważa, że działacze PZPS w obliczu zbliżającego się mundialu, powinni postawić na bardziej doświadczonego trenera. Antiga zapewnia jednak, że jest dobrze przygotowany do nowej roli i apeluje o cierpliwość. - Spróbujcie na mnie spojrzeć nie jako na kompletnego żółtodzioba w trenerskim fachu, ale na kogoś, kto ma ogromne doświadczenie siatkarskie, kto bardzo dobrze zna polską kulturę, polskich zawodników i kto czuje się z waszym krajem bardzo związany. A z ocenami i krytyką poczekajcie do zakończenia sezonu reprezentacyjnego - stwierdza nowy selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy.
Źródło: plusliga.pl
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)