Drużyny praktycznie z marszu - bez przygotowań - przystąpiły do PWM, który rozpoczął się 19 listopada. - Mieliśmy mało czasu, żeby odpocząć i wypracować odpowiednią formę. Jednak postaramy się wycisnąć wszystkie pozostałe siły. Chcę ponownie zadowolić fanów i potwierdzić tytuł najlepszej drużyny na świecie. W przeciwnym razie po co mielibyśmy stawić się w Japonii? - powiedział przyjmujący reprezentacji Rosji, Aleksiej Spiridonow.
Podczas mistrzostw Europy Rosjanie słuchali przed meczami w autobusie ścieżki dźwiękowej z filmu "Rocky". Czy teraz czynią podobnie w Kraju Kwitnącej Wiśni? - Jak dotąd nie. Postanowiliśmy udawać się na spotkania w milczeniu. Może w Tokio będzie inaczej... - dodał "Spirik".
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!