Murilo Radke: Chciałbym zagrać w PlusLidze

Trzeci rozgrywający kadry Brazylii ma nadzieję, iż uda mu się znaleźć wakat w klubie występującym w rozgrywkach PlusLigi. Manager zawodnika odwiedzi Polskę.

Łukasz Miśko
Łukasz Miśko
Utalentowany brazylijski rozgrywający nie ukrywa, iż chętnie zagra na polskich parkietach. W poprzednim sezonie Murilo Radke występował w barwach Budvanska Rivijera Budva i miał okazję grać przeciwko Asseco Resovii Rzeszów w ramach Ligi Mistrzów. Teraz reprezentant Brazylii szuka nowego pracodawcy w Polsce.
W czarnogórskiej drużynie zawodnik spędził kilka miesięcy, by móc sprawdzić się w rozgrywkach Ligi Mistrzów. - Szczególnie w pamięci zostanie mi wygrany mecz z Recycling Volleys Berlin. To było wspaniałe widowisko - mówi Murilo Radke, który dodaje, iż gra w Budvie wywiązała się dość przypadkowo. - Miałem problem z kontraktem w jednej z topowych włoskich drużyn. Ostatecznie zdecydowałem się przejść do Budvy, by mieć okazję grania również w Lidze Mistrzów.Umowa z rywalem Resovii obowiązywała jedynie do końca zmagań w elitarnych europejskich rozgrywkach. Następnie zawodnik był bez przynależności klubowej. - Po zakończeniu przygody w Budvie nie przestałem trenować. Jest to bardzo ważne dla profesjonalnego zawodnika, aby ciągle być w dobrej formie fizycznej. Kiedy skończył mi się kontrakt, w większości krajów okienko transferowe było już zamknięte. Reszta klubów miała kompletne kadry i chyba tylko kontuzja któregoś zawodnika otworzyłaby dla mnie szansę. Miałem jakieś pojedyncze oferty, ale nie były one wystarczająco satysfakcjonujące. Teraz mam inne, moim zdaniem ważniejsze cele. Przygotowuję się do sezonu reprezentacyjnego. Myślę, że w tym momencie była to dla mnie najlepsza decyzja.
Murilo Radke zaprezentował się w tym sezonie w Rzeszowie Murilo Radke zaprezentował się w tym sezonie w Rzeszowie
Radke nie ukrywa, iż śledzi przebieg wydarzeń w PlusLidze, w której chce zagrać w przyszłym sezonie. - Zdarza mi się oglądać wasze mecze i faktem jest, iż bardzo chciałbym zagrać w PlusLidze. Polska liga jest tak silna, jak brazylijska. Granie w Polsce byłoby wielkim wyzwaniem w mojej karierze. Poleciłem mojemu managerowi, aby szukał dla mnie drużyny w Polsce.

Zainteresowanie tym graczem zgłaszali sezon temu działacze Cerrad Czarni Radom. - Faktycznie, był jakiś temat gry w Radomiu, ale nie wiem na jakim etapie były te rozmowy. Potem zmieniłem managera i teraz już nie jestem w stanie ustalić o co chodziło.

Obecny agent siatkarza Geraldo Maciel, pojawi się w Polsce, w Gdańsku, kilka dni przed rozpoczęciem zmagań o Puchar Polski.

26-letni rozgrywający jest trzecim zawodnikiem w kadrze Bernardo Rezende na swojej pozycji. Talent siatkarza daje nadzieje, iż w przyszłości może on być ważnym ogniwem "Canarinhos". - Bruno i Raphael to niesamowici gracze, wiele się od nich uczę. Na zgrupowaniach mocno trenuję i cieszę się każdą chwilą, jaką mogę tam spędzić. Jestem tam, by się rozwijać swoje umiejętności i mam nadzieję, że pewnego dnia trener da mi szansę - kończy z pokorą.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×