Izabela Bełcik: Pozostaje nam cieszyć się ze srebrnego medalu
Atomówki, dla których był to pierwszy udział w Pucharze CEV, po złotym secie musiały uznać wyższość zawodniczek Dynama Krasnodar i pocieszyć się srebrnym krążkiem na szyjach.
Rozgrywająca, która była najlepszą blokująca w swojej drużynie, trzy razy skutecznie zatrzymała przeciwniczki na siatce. Jednak to właśnie blok okazał się dominującym elementem spotkania, ponieważ Rosjanki wykonały go poprawnie aż osiemnaście razy, gdzie Polki tylko dziewięć. Bełcik nie chciałaby, aby wspomnieniem o Pucharze był tylko feralny złoty set.
- Jesteśmy dumne, że wygrałyśmy przeciwko takiemu zespołowi 3:1. Chcemy się z tego cieszyć, aczkolwiek nasza radość jest zaburzona przez złoty set. Wierzcie mi, że bardzo chciałyśmy wygrać. Niestety siła ognia po drugiej stronie okazała się bardzo duża i mimo naszych usilnych obron nie udało nam się utrzymać wyniku, nawet gdy doszłyśmy zespół Dynama na 11:10. Gratuluję zespołowi z Krasnodaru. Nam pozostaje się cieszyć ze srebrnego medalu. Dziękuję wszystkim za wsparcie - zakończyła wypowiedź wielokrotna reprezentantka Polski.
Lorenzo Micelli: Nie chcę rozpatrywać tego w kategoriach wielkiej porażki