Lorenzo Micelli: Losowanie nie było dla nas złe

Trener PGE Atomu Trefla Sopot z umiarkowanym optymizmem przyjął wyniki losowania fazy grupowej Ligi Mistrzyń. Jego podopieczne zmierzą się między innymi z brązowym medalistą ubiegłorocznych rozgrywek.

Wicemistrzynie Polski w wyniku losowania trafiły do grupy B razem z mistrzyniami Słowenii Calcit Kamnik, wicemistrzyniami Włoch Igor Gorgonzola Novara i trzecią drużyną ostatniej edycji Ligi Mistrzyń VakifBankiem Stambuł. [ad=rectangle]
- Jeżeli uda nam się ograć Vakifbank, możemy mierzyć w wygraną w final four - skomentował ze Włoch. - Na poważnie, to losowanie nie było dla nas złe, ale nie można na pewno mówić, że mamy awans w kieszeni. Naszym pierwszym i głównym celem jest awans z tej grupy, który trzeba będzie po prostu wywalczyć na boisku. Kluczowymi mogą okazać się dla nas mecze z Igor Gorgonzola Novara, ale okej, nie ma na co narzekać - przyznał tuż po losowaniu Lorenzo Micelli.

Komentarze (1)
avatar
Kazimierz Szczygieł
9.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jedna atakująca w Atomie?, to ciut za mało, po co Atomowi, aż cztery środkowe?