Glenn Hoag: Nie jestem zadowolony z naszej gry w bloku
Szkoleniowiec reprezentacji Kanady starał się znaleźć przyczyny dla których jego podopieczni potrzebowali aż pięciu setów, by pokonać reprezentację Egiptu.
- To nasz pierwszy triumf w Pucharze Świata. Musieliśmy ciężko pracować na każdy punkt, ale nie jestem zadowolony z naszej postawy w bloku. Musimy nad tym pracować podczas turnieju. Egipcjanie dobrze serwowali do piątego seta. Jednym z naszych problemów jest duża ilość imprez w jakich wzięliśmy udział latem. Dlatego też staramy się jak najszybciej rozstrzygać spotkania - stwierdził na pomeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Kanady.
Początek Pucharu Świata w wykonaniu Egipcjan jest przyzwoity. Co prawda afrykański zespół poniósł dwie porażki, ale w starciach z reprezentacją Japonii i Kanady wywalczył dwa punkty meczowe.
- Egipcjanie znacznie poprawili swoją grę od mistrzostw świata, w których z nimi rywalizowaliśmy. Trzeba było zagrać dobre spotkanie, by okazać się triumfatorem tego meczu. Musimy przyzwyczaić się do tak długich i emocjonujących pojedynków - przyznał kapitan kanadyjskiego zespołu Frederic Winters. Przyjmujący wszedł na parkiet z kwadratu dla rezerwowych i w piątej partii dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa.Obserwując cztery pierwsze sety pojedynku Kanady z Egiptem można było odnieść wrażenie, że jest to starcie siatkarzy z Ameryki Północnej kontra Ahmed Abdelhay. Atakujący zdobył aż 36 oczek, ale zawiódł nieco w tie-breaku, kiedy zdobył tylko punkt.
- Zespół Kanady jest wyżej od nas w rankingu i bardziej doświadczony. Z powodu naszych błędów przegraliśmy to spotkanie - przyznał główny zainteresowany.
W czwartkowych starciach w Hiroszimie Kanadyjczycy zmierzą się z reprezentacją USA, a Egipt walczyć będzie z niepokonaną dotychczas włoską drużyną.