MKS Będzin przegrywa sparingi. Są powody do zmartwień?

Dotychczas siatkarze będzińskiego klubu rozegrali cztery mecze kontrolne, z czego przegrali niemal wszystkie, bo trzy. Jednak trener MKS-u uspokaja wszystkich zmartwionych przebiegiem przygotowań.

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Podobno wyniki sparingów nie są ważne, gdyż podczas okresu przygotowawczego należy skupiać się na wypracowaniu formy, a nie na osiąganiu jak najlepszych rezultatów. Z takiego założenia wychodzi trener będzinian. - Zawodnicy robią postępy - podkreślił Tomasz Wasilkowski.

Dotychczas MKS Będzin rozegrał cztery mecze kontrolne. Zagłębiacy przegrali z zespołami z Charkowa, Zawiercia i Bielska-Białej, a pokonali tylko Czarnych Katowice. Szkoleniowiec będzinian wskazał elementy, w których jego podopieczni czynią postępy.

- Gramy rozsądniej zagrywką, lepiej w bloku, przyjęciu i obronie. Cieszy też poprawa komunikacji między zawodnikami na boisku. Mamy jeszcze problemy z atakiem i nadal przytrafiają nam się przestoje, jednak są one już coraz krótsze. Do optymalnej dyspozycji jeszcze trochę nam brakuje, ale czas pracuje na naszą korzyść. Do pierwszego meczu pozostał miesiąc i prawie dwa tygodnie - zaznaczył Wasilkowski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×