Liga Mistrzyń: Dynamo Moskwa z pewnym awansem

Rosjanki nie miały w środę najmniejszych problemów z pokonaniem na własnym terenie SC Dresdner. Ekipa z Niemiec przez większość spotkania stanowiła tylko tło dla faworytek.

Marcin Olczyk
Marcin Olczyk
Piłki do siatkówki / Piłki do siatkówki

Po pewnym, choć niepozbawionym zaciętej gry, wyjazdowym zwycięstwie 3:1 drużyna Dynama Moskwa była murowanym faworytem rywalizacji z SC Dresdner w walce o awans do najlepszej szóstki Ligi Mistrzyń. Wyraźna przewaga gospodyń w środę widoczna była już zresztą od pierwszych akcji. Podopieczne Jurija Panczenki systematycznie powiększały dystans dzielący oba zespoły, aż wreszcie, po dobrym ataku Jany Szczerbań, wyszły na dziesięciopunktowe prowadzenie 22:12. Pozwoliły, co prawda, ugrać rywalkom w tym secie jeszcze pięć oczek, ale nie miały żadnych trudności z wyjściem na prowadzenie 1:0 w setach.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Szkoleniowiec niemieckiego zespołu o czas poprosić musiał już przy stanie 1:5, a na pierwszej przerwie technicznej Rosjanki miały aż siedem punktów zapasu! Z czasem było coraz gorzej. Nie pomogło zastąpienie Laury Dijkemy przez Mareike Hindriksen. W kolejnych minutach moskwiczanki zdemolowały rywalki, wygrywając seta 25:13. Siatkarki Dynama dominowały w każdym elemencie gry, już na etapie zagrywki znacznie uprzykrzając rywalkom życie.

Wygranie dwóch pierwszych setów oznaczało zapewnienie sobie błyskawicznego awansu przez ekipę Dynama. W kolejnej odsłonie nie obyło się więc bez kilku zmian w składzie rosyjskiego zespołu. Dało się też po stronie gospodarzy zauważyć drobne rozluźnienie (2:6). Mimo, że zespół z Drezna długo utrzymywał się na prowadzeniu, gospodynie doprowadziły jednak do remisu po drugiej przerwie technicznej, za sprawą autowego ataku z szóstej strefy Giny Mancuso. Dublerki Dynama swojej szansy nie zmarnowały, przejęły inicjatywę i szybko doprowadziły seta oraz mecz do szczęśliwego dla siebie końca.

W kolejnej fazie rozgrywek zespół ze stolicy Rosji zmierzy się z pogromczyniami Chemika Police - Fenerbahce Grundig Stambuł.

Dynamo Moskwa - SC Dresdner 3:0 (25:17, 25:13, 25:21)

Dynamo Moskwa: Szczerban (6), Obmoczajewa (14), Kosianienko (2), Ljubuszkina (1), Fetisowa (7), Garay (10), Małowa (libero) oraz Bawykina (4), Moroz, Morozowa (3), Markowa (5), Wetrowa (2).

SC Dresdner: Michajlenko (4), Dijkema, Cross (4), Izquierdo (5), Bartsch, Onyejekwe (1), Schoot (libero) oraz Stock (libero), Slay, Hindriksen (2), Schwabe (3), Lippmann (11), Mancuso (5).

Pierwszy mecz:
3:1 dla Dynama

Awans: Dynamo Moskwa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×