Joanna Kaczor zostaje w Impelu. Aleksandra Sikorska również - jest jednak "ale"

Brązowy medalista mistrzostw Polski robi porządki w kadrze i właśnie przedłużył umowę z wieloletnią atakującą klubu ze stolicy Dolnego Śląska.

Joanna Kaczor, która wcześniej dwukrotnie była zawodniczką wrocławskiego klubu, a od powrotu w 2013 roku nieprzerwanie reprezentuje barwy Impela, spędzi w nim minimum kolejny rok. Z takiego obrotu sprawy zadowolone są obie strony.

- Bardzo cieszę się, że w dalszym ciągu będę mogła reprezentować wrocławski Impel! Zdecydowałam się pozostać w rodzinnym mieście, bo dobrze mi tutaj, a przy okazji mam najbliższych i przyjaciół w pobliżu. Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć ciekawy zespół w kolejnym sezonie i sprawiać radość wrocławskim sympatykom siatkówki - przyznała cytowana przez oficjalną stronę klubową Kaczor.

- Po raz kolejny zależało nam na przedłużeniu umowy z Asią. Chcieliśmy budować zespół wokół bardzo dobrej zawodniczki, a ona spełnia wszystkie stawiane wymagania. To niekwestionowany filar naszego zespołu - niejednokrotnie udowadniała nam, że jest ważną częścią Impela Wrocław - przyznał z kolei prezes zarządu Jacek Grabowski.

Ważne umowy z klubem mają również: Agata Sawicka, Magda Stasiak, Monika Ptak, Agnieszka KąkolewskaBarbara Cembrzyńska oraz Aleksandra Sikorska. Co ciekawe, ostatni z nich, dotychczas nominalna środkowa, w kolejnym sezonie przekwalifikowana zostanie na pozycję przyjmującej. Szeregi Impela opuściły już z kolei Milena Radecka i Katarzyna Skowrońska-Dolata.

ZOBACZ WIDEO Artur Szalpuk: Bez Tokio nie będzie Rio

Komentarze (0)