Resovia nie rezygnuje z walki o drugie miejsce

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po łatwym zwycięstwie nad Jastrzębskim Węglem podopieczni Ljubo Travicy uwierzyli, że mogą zawalczyć o drugie miejsce w tabeli PlusLigi. Do ZAKSY tracą zaledwie trzy punkty, a do końca rundy zasadniczej zostały jeszcze dwa spotkania. Optymizm jest tym większy, że rywale Resovii są teoretycznie słabsi od tych, z którymi zmierzyć się będą musieli podopieczni Krzysztofa Stelmacha.

W tym artykule dowiesz się o:

Podczas spotkania z Jastrzębskim Węglem siatkarze z Podkarpacia pokazali bardzo skuteczną i widowiskową siatkówkę, przez co podopieczni Roberto Santilliego nie ugrali nawet seta i musieli pogodzić się porażką. Zwycięstwo to podniosło na duchu zarówno siatkarzy, jak i kibiców. Ci ostatni są bardzo zadowoleni z poprawy gry swoich ulubieńców, którzy przez większość sezonu ich nie rozpieszczali. - To jest to, na co czekaliśmy przez cały sezon! Podoba mi się taka gra, jak w meczu z Jastrzębskim Węglem - chwali jeden z kibiców Resovii.

Zawodnicy z Rzeszowa uwierzyli, że mogą nawiązać walkę z ZAKSą Kędzierzyn-Koźle i zająć pozycję wicelidera przed fazą play-off. - Trzecie miejsce przed play-offami bardzo blisko, a może nawet nawiążemy walkę z ZAKSą Kędzierzyn o drugą lokatę - twierdzi Paweł Papke. - Mamy teraz wprawdzie słabszych rywali, ale trzeba pamiętać, że Trefl Gdańsk i Politechnika Warszawa łatwo pola nie oddadzą. One, podobnie jak inne zespoły, szykują jak najlepszą dyspozycję przed kolejną rundą - dodaje kapitan Resoviaków.

Siatkarze Ljubo Travicy cieszą się z tego, że w ostatnich spotkaniach prezentują znacznie lepszą formę. Wierzą też w zapewnienia trenera. - Wygraliśmy cztery ostatnie spotkania, gramy coraz lepiej, trener zapowiadał, że forma ma przyjść na play-offy i mamy nadzieję, że tak właśnie będzie, że w następnych spotkaniach będziemy grali jeszcze lepiej niż z Jastrzębiem - mowi Marcin Wika.

- Brakowało nam pewności siebie. Jak zaczęliśmy wygrywać, to ta pewność wróciła, po Jastrzębiu jest jeszcze większa. Idziemy przed siebie i coraz lepiej robimy, to co potrafimy, a stać nas na jeszcze więcej. Musimy to podtrzymać do końca sezonu - uważa Łukasz Perłowski. Środkowy jest jednym z wyróżniających się zawodników Resovii.

Lepszą dyspozycję widać u wszystkich siatkarzy Resovii. Wróży to dobrze przed ostatnimi spotkaniami PlusLigi, w których siatkarze z Rzeszowa zmierzą się z Treflem i Politechniką Warszawa. Niewątpliwie są to drużyny, z którymi podopieczni Travicy mogą wygrać. Do wicelidera tabeli tracą zaledwie trzy punkty, więc awans jest realny. Tym bardziej, że ZAKSa zagra z Jastrzębiem i broniącym się przed barażami Jadarem.

Zapowiada to niesamowite emocje i walkę zawodników do ostatnich piłek. Będzie to jednak dopiero preludium tego, co czeka nas w play-off.

Źródło artykułu: