Jurij Mariczew nie poprowadzi Chemika Police

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa /
WP SportoweFakty / Iza Zgrzywa /
zdjęcie autora artykułu

Kontrakt pomiędzy Jurijem Mariczewem a Chemikiem Police został rozwiązany za porozumieniem stron. Nazwisko nowego szkoleniowca zostanie podane w najbliższy poniedziałek.

- Kontrakt z rosyjskim szkoleniowcem podpisany został jeszcze na początku roku. Od tamtego czasu filozofia prowadzenia klubu jest inna, dlatego uznaliśmy, że ten krok w przyszłości przyniesie nam wiele korzyści - tłumaczy Paweł Frankowski, prezes Chemika Police .

Roszada na stanowisku trenerskim nie będzie miała wpływu na okres przygotowawczy. Plan treningowy do pierwszego meczu ligowego ustalony na początku sierpnia pozostaje bez zmian.

Chemik to aktualny mistrz Polski. W poprzednim sezonie prowadzony był przez Giuseppe Cuccariniego, a następnie Jakuba Głuszaka.

ZOBACZ WIDEO: Dwie Polki zachwyciły cały kraj. "To były łzy szczęścia i wzruszenia"

Źródło artykułu:
Komentarze (6)
Wiesia K.
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nowy prezes w Chemiku ( czytaj : z PIS-u ) - pewnie chce zaoszczędzić ...  
avatar
Błażej Mania
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Ruski się wypiął, pewnie w Rosji za punkt honoru postawiono sobie, żeby trenował w rodzimej lidze, a nie za granicą, tym bardziej w Polsce. Gdyby w Chemiku ktoś miał jaja, to powinien wystąpić Czytaj całość
avatar
Ace
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co tam się dzieje ? Szkoda Mariczewa, bardzo czekałam na efekty jego pracy.  
avatar
Thurios
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Cyrk Police