Lotos Trefl Gdańsk bez zagranicznego przyjmującego. Szansę dostanie mistrz Europy juniorów

Lotos Trefl Gdańsk nadchodzący sezon w PlusLidze rozpocznie bez zagranicznego przyjmującego. Władze klubu chcą dać szansę m.in. Szymonowi Jakubiszakowi, który niedawno z reprezentacją Polski zdobył mistrzostwo Europy juniorów.

Karol Wasiek
Karol Wasiek
WP SportoweFakty

Mateusz Mika, Bartosz Pietruczuk, Miłosz Hebda i Szymon Jakubiszak - tymi przyjmującymi na początku sezonu 2016/2017 będzie dysponował Andrea Anastasi, włoski szkoleniowiec Lotosu Trefla Gdańsk.

Co prawda przedstawiciele klubu w okresie letnim zapowiadali, że być może sięgną po zagranicznego zawodnika na tę pozycję, ale wszystko wskazuje na to, że takiego gracza na razie w Gdańsku oglądać nie będziemy.

Z dwóch powodów. Po pierwsze, w klubowej kasie nie ma za dużo środków na nowego zawodnika, a Andrea Anastasi jasno deklaruje, że nie ma sensu ściągać obcokrajowca, który nie robiłby różnicy na boisku. - Taki gracz nie jest nam potrzebny - mówi Włoch.

Kolejną kwestią jest fakt, że przedstawicielom klubu bardzo zależy na rozwoju młodych, utalentowanych Polaków. Chodzi tutaj o Pietruczaka (wrócił z wypożyczenia z Espadonu Szczecin) i Jakubiszaka, który niedawno z reprezentacją Polski zdobył mistrzostwo Europy juniorów. On już w tym sezonie ma otrzymać szansę gry w PlusLidze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna wpadka w meczu niedawnego rywala Legii

Poza tym znakomicie w meczach sparingowych prezentuje się Hebda, dla którego nadchodzący sezon ma być przełomowym w karierze. Przyjmujący w pełni już poznał system Anastasiego i teraz ma pełnić wiodącą rolę w zespole Lotosu Trefla Gdańsk.

Coraz lepiej wygląda także stan zdrowia Mateusza Miki, który ma być gotowy do gry na początek sezonu.

Czy Lotos Trefl Gdańsk w przyszłym sezonie zdobędzie medal w PlusLidze?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×