Jedyny polski siatkarz w Katarze - Jakub Jarosz, jak dotąd pokazuje się z jak najlepszej strony. Po czwartkowym debiucie w barwach El-Jaish SC, w poniedziałek po raz kolejny dostał okazję oficjalnego zaprezentowania się w nowym klubie.
W Pucharze Konfederacji, w którym jego zespół broni ubiegłorocznego trofeum w poniedziałek doszło do półfinałowej rywalizacji. Ekipa Jarosza mierzyła się w niej z Al-Wakrah i zgodnie z planem odprawiła przeciwnika 3:1. Poza trzecią partią, kompletnie zdominowała rywala, a spora zasługa w tym właśnie Polaka.
Atakujący z kraju nad Wisłą łącznie zdobył 23 punkty - najwięcej w całym meczu. W przeciągu czterech setów atakował 35 razy z czego 20 zamienił na korzyść punktową dla swojego zespołu. Dodatkowo trzykrotnie zapunktował blokiem, a jego skuteczność w ofensywie wynosiła 57 proc. Był liderem swojego zespołu.
Kolejna konfrontacja z udziałem Polaka będzie miała miejsce już w finale pucharowej rywalizacji. Bezpośrednim rywalem drużyny Polaka w walce o trofeum będzie Al-Arabi Doha. Finał odbędzie się w środę, 12 października.
Wyniki III rundy turnieju:
Al-Sadd - Al-Arabi 0:3 (9:25, 25:14, 25:12)
Al-Ahli - Police 0:3 (7:25, 25:27, 14:25)
Wyniki półfinałów:
El-Jaish - Al-Wakrah 3:1 (25:18, 25:17, 23:25, 25:14)
Al-Arabi - Police 3:1 (23:25, 25:20, 25:17, 26:24)
Para finałowa:
Al-Arabi - El-Jaish
ZOBACZ WIDEO Robert Lewandowski o karnym: Nie było zatrzymania (Źródło: TVP S.A.)