Wspaniały czas Serhija Kapelusa. Wygrana w Rzeszowie i 2000 punktów w PlusLidze

WP SportoweFakty / Asia Błasiak
WP SportoweFakty / Asia Błasiak

W meczu 8. kolejki Plusligi Asseco Resovia Rzeszów przegrała z GKS-em Katowice 2:3. W stolicy Podkarpacia swój jubileuszowy punkt w rozgrywkach zdobył przyjmujący przyjezdnych, Serhij Kapelus.

W tym artykule dowiesz się o:

Według naszych nieoficjalnych danych przed rozpoczęciem sobotniego pojedynku na Podpromiu Serhij Kapelus miał na koncie 1991 punktów w PlusLidze. W rywalizacji z Asseco Resovią Rzeszów Ukrainiec zdobył dla swojej drużyny 13 "oczek". W sumie ma ich na koncie 2004.

34-latek jest trzecim najlepiej punktującym obcokrajowcem w historii rozgrywek zawodowych w Polsce. Więcej punktów od niego mają jedynie Michał Łasko i Olieg Achrem. W całej historii PlusLigi, więcej "oczek" zgromadziło 24 zawodników. Najwięcej Mariusz Wlazły (5653), a następnie Grzegorz Szymański (4993) i Krzysztof Gierczyński (4684).

Dla Kapelusa aktualny sezon jest ósmym w zawodowych rozgrywkach w Polsce. Jego pierwszym klubem w PlusLidze była JW Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska. Następnie przeniósł się on do Pamapola Wieltoń Wieluń, a potem do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Po pobycie na Opolszczyźnie na jeden sezon wrócił on do ligi ukraińskiej, reprezentując Lokomotiw Charków. Na polskie parkiety powrócił podpisując kontrakt z BBTS-em Bielsko-Biała. Od trwającego sezonu Kapelus reprezentuje GKS Katowice.

Jedyne swoje sukcesy w polskiej lidze przyjmujący odniósł w barwach klubu z Kędzierzyna-Koźla. W sezonie 2011/2012 zdobył brązowy medal, a rok później zaliczył srebrny "krążek" w PlusLidze.

Sezon po sezonie Serhija Kapelusa w PlusLidze:

SezonKlubMeczePunkty
2008/2009 JW Construction OSRAM AZS Politechnika 24 312
2009/2010 Neckermann AZS Politechnika 24 335
2010/2011 Pamapol Wielton Wieluń 31 414
2011/2012 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 19 94
2012/2013 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 23 90
2014/2015 BBTS 29 297
2015/2016 BBTS 28 368
2016/2017 GKS 8 94
Razem 186 2004

ZOBACZ WIDEO Łukasz Fabiański: Przywróciliśmy wiarę sobie i kibicom

Komentarze (0)