Dwa zmartwienia zdrowotne w Asseco Resovii

WP SportoweFakty / Daria Doległo / Na zdjęciu: Thibault Rossard
WP SportoweFakty / Daria Doległo / Na zdjęciu: Thibault Rossard

W Asseco Resovii Rzeszów dwóch zawodników narzeka na urazy. Są to Frederic Winters i Thibault Rossard. Kontuzje obu graczy nie są jednak groźne.

Frederic Winters doznał kontuzji w meczu pierwszej kolejki Ligi Mistrzów, pomiędzy Duklą Liberec i Asseco Resovią Rzeszów (2:3). Kanadyjczyk zszedł z boiska w trzecim secie pojedynku w Czechach.

U przyjmującego podejrzewano naciągnięcie mięśnia trójgłowego. Lekarz ekipy ze stolicy Podkarpacia potwierdza uraz. - To nic groźnego. Jest to prawdopodobnie zwykłe naciągnięcie lub przeciążenie. Nie było sygnału, że potrzebne będzie badanie diagnostyczne - mówi Artur Harmata.

Na bóle pleców narzeka też Thibault Rossard. Po dobrym początku sezonu na pozycji atakującego Francuz przez kilka spotkań nie pojawił się na boisku. 23-latek wrócił na parkiet w Kielcach, podczas meczu z Effectorem. Rossard zagrał na przyjęciu. Na tej pozycji spisał się bardzo dobrze. To ma być zresztą jego docelowa rola w drużynie.

Jak wygląda jego sytuacja zdrowotna? - Thibault ma zmiany przeciążeniowe w kręgosłupie. One się raz na jakiś czas u niego odzywają. Coś takiego wcześniej dolegało Oliegowi Achremowi, który też miał zespoły przeciążeniowe kręgosłupa. W jego przypadku mięśnie łapią napięcia i trzeba to szybko poddać fizykoterapii, żeby one puściły. Ta napiętość nie pozwala na wykonywanie pełnych ćwiczeń, które powinien wykonywać sportowiec - wyjaśnia Artur Harmata.

Rossard powinien się w krótkim czasie uporać ze swoimi kłopotami i trenować na sto procent.

ZOBACZ WIDEO Karol Kłos wspiera "Szlachetną Paczkę" (źródło: TVP SA)

{"id":"","title":""}

Komentarze (0)