Wygrana za trzy punkty nad przedostatnim, 9. zespołem w tabeli pozwoliła ekipie Prefaxisu zbliżyć się na dwa "oczka" do zajmującego 4. lokatę Topvolley Callant Antwerpia.
Duży udział w sukcesie swojej drużyny miał atakujący Mikołaj Sarnecki. Zdobył on łącznie 17 punktów, kończąc akcje z wysoką, 62-procentową skutecznością (16/26, 3 błędy, raz zablokowany). Popisał się też jednym asem serwisowym, uzyskując ostatecznie ratio punktowe +9.
Mecz nie ułożył się natomiast po myśli Górskiego. Przyjmujący nie wszedł w niego udanie w przyjęciu (4 próby, 25 procent pozytywnego/0 perfekcyjnego, 2 błędy), w związku z czym został szybko zdjęty z boiska. Jako rezerwowy wszedł do gry jeszcze w trzecim secie, ale nie wywalczył ani jednego punktu.
VBC Waremme - Prefaxis Menen 0:3 (24:26, 20:25, 20:25)
Najwięcej punktów: dla Waremme - Csanad David 11, Martin Pavelka 10; dla Prefaxisu - Jelle Sinnesael 18, Mikołaj Sarnecki 17
Aktualna czołówka tabeli:
# | Drużyna | M | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | Noliko Maaseik | 16 | 14-2 | 44:11 | 42 |
2. | Knack Roeselare | 16 | 13-3 | 41:14 | 37 |
3. | Lindemans Aalst | 16 | 13-3 | 40:19 | 35 |
4. | Topvolley Callant Antwerpia | 16 | 11-5 | 40:25 | 32 |
5. | Prefaxis Menen | 16 | 9-7 | 34:24 | 30 |
ZOBACZ WIDEO Ferdinando De Giorgi: Najważniejsze będą mistrzostwa Europy