Sparingowo w LSK: pierwsze gry muszynianek i wrocławianek. Porażka Developresu

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Developres SkyRes Rzeszów
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Developres SkyRes Rzeszów

Trwają przygotowania do sezonu 2017/2018 Ligi Siatkówki Kobiet. Pierwsze mecze kontrolne mają za sobą Polski Cukier Muszynianka Muszyna i Impel Wrocław.

Pierwszą grę kontrolną mają za sobą muszynianki. Ich rywalem była I-ligowa drużyna z Krosna. Podopieczne Bogdana Serwińskiego odniosły pewną wygraną 4:0. W spotkaniu wystąpiły wszystkie siatkarki drużyny z Muszyny poza reprezentantkami - Monika Bociek i Roksana Brzóska przebywają bowiem na zgrupowaniu kadry Polski.

Najwięcej punktów wśród Mineralnych zdobyła Maja Savić (17). Cały zespół bardzo dobrze zaprezentował się w bloku, tym elementem wywalczył aż 22 "oczka".

Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Krosno Glass Karpaty AZS PWSZ MOSiR 4:0 (25-16, 25-18, 25-12, 25-13)

Pierwszy sparing rozegrały również wrocławianki, które zmierzyły się z II-ligową Polonią Świdnica. Sztab szkoleniowy założył, że w tym spotkaniu siatkarki poza normalną meczową grą, będą musiały rozgrywać również piłki dorzucane z boku boiska. Taki system pozwolił na zwiększenie intensywności gry.

ZOBACZ WIDEO Romeo Jozak: Legia musi grać agresywnie i ofensywnie

Impel Wrocław - MKS Polonia Świdnica

Z zagranicznym przeciwnikiem spotkały się rzeszowianki. Developres SkyRes wyjechał do Prościejowa, gdzie trenerzy umówili się na rozegranie dwóch spotkań. Pierwsze z nich odbyło się w piątek, a rewanż nastąpi dzień później.

Brązowe medalistki mistrzostw Polski uległy doświadczonemu na arenie międzynarodowej Agelowi 1:3. Rzeszowianki zdołały urwać rywalkom tylko drugiego seta.

Agel Prościejów - Developres SkyRes Rzeszów 3:1 (25:22, 22:25, 25:16, 25:19)

Obecnie pilanki rywalizują w Legionowie w II Memoriale Jerzego Góreckiego, natomiast w czwartek rozegrały mecz z Budowlanymi Toruń. Szkoleniowcy umówili się na cztery sety, przez co padł nietypowy, jak na siatkówkę wynik 2:2.

Poli Budowlani Toruń - Enea PTPS Piła 2:2 (27:25, 22:25, 25:19, 13:15)

Komentarze (4)
avatar
Rzeszów M.T
22.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawdziwy kibic nigdy nie tonie. Mam nadzieję, że nie jesteś żadnym kibicem żadnej drużyny bo na to nie zasługujesz z takim nastawieniem. A jak chcesz tonąć ze swoją drużyną to współczuję. 
avatar
fakiewicz
17.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Jądrula... jeśli rzeszowszczyźnie zbliżający się sezek nie wypali... po klubiku sponsiu wodę w klopie spuści.... PS. Prawdziwy kibic, "tonie" razem ze swoją ukochaną drużynką.... Bye... 
avatar
fakiewicz
16.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Develek ma sponsia i kapuchę.... a jest- moim zdaniem- cienki, jak "psi dzwonek"... nie rozumiem, dlaczego ??? Klubik z TAKĄ kasą... powinien "gwałcić" wszystkich po kolei... a- jak widać- sam Czytaj całość