Polacy za granicą: dobry początek Fabiana Drzyzgi, Zbigniew Bartman bez pucharu

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga w koszulce reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Fabian Drzyzga w koszulce reprezentacji Polski
zdjęcie autora artykułu

W miniony weekend rozpoczęły się rozgrywki ligi greckiej. Zespół Fabiana Drzyzgi wygrał na inaugurację. Pozostałym naszym przedstawicielom za granicą dopisywało zmienne szczęście.

Argentyna

Zespół Zbigniewa Bartmana nie powtórzył swojego sukcesu sprzed dwóch tygodni i nie sięgnął po Puchar Ligi. W półfinale UPCN San Juan pokonało 3:0 Personal Bolivar. W tym spotkaniu polski przyjmujący zdobył 10 punktów, z czego 9 atakiem przy skuteczności w tym elemencie rzędu 45 proc. Zawodnik przyjmował 17 razy, z czego 59 proc. pozytywnie.

W finale Pucharu dość niespodziewanie zespół Polaka przegrał w tie-breaku z Ciudad Voley. Nie był to dobry występ Zbigniewa Bartmana. Zanotował ledwo 9 proc. w ataku, 43 proc. pozytywnego przyjęcia i w drugim secie opuścił boisko, by wrócić jeszcze na chwilę w piątym.

Półfinał Pucharu Ligi: Personal Bolivar - UPCN Voley Club 0:3 (15:25, 21:25, 30:32)

Finał Pucharu Ligi: UPCN Voley Club -  Ciudad Voley 2:3 (21:25, 22:25, 25:23, 25:21, 11:15)

www.osfp.gr
www.osfp.gr

Grecja

Dobrze rozgrywki ligowe w Grecji rozpoczął Fabian Drzyzga. Jego Olympiakos Pireus lekko, łatwo i przyjemnie pokonał w trzech setach Pamvohaikos. Polski rozgrywający do dorobku zespołu dołożył cztery punkty: jeden atakiem i trzy blokiem.

Gorzej początek ligi będzie wspominać Mikołaj Sarnecki. Jego AO Kifisias przegrał 0:3 z PAOK-iem. Polak zdobył zaledwie cztery punkty, dwa atakiem (na 7 prób) i 2 blokiem.

Olympiakos Pireus - Pamvohaikos 3:0 (18:25, 14:25, 16:25) PAOK Saloniki - AO Kifisias 3:0 (25:20, 25:22, 25:19)

Iran

Zespół Łukasz Żygadło odniósł kolejne zwycięstwo. Tym razem Sarmayeh Bank odprawił bez straty seta Ardakan Khatam. To już czwarte z rzędu zwycięstwo. Drużyna polskiego rozgrywającego nie ma na koncie żadnej porażki i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.

Ardakan Khatam - Sarmayeh Bank Volleyball Club 0:3 (16:25, 19:25, 23:25)

Japonia

Panasonic Panthers dobrze rozpoczęło sezon. W dwóch kolejnych meczach ligowych, które rozegrało w miniony weekend, odniosło kolejne wygrane. W obydwu tych spotkaniach kibice mieli okazję podziwiać na parkiecie Michała Kubiaka. W pierwszym zawodnik zdobył 8 punktów atakiem przy skuteczności 38 proc. W drugim starciu poradził sobie lepiej. Skończył połowę ataków i w sumie zdobył tym elementem 15 punktów. Dołożył też punkt zagrywką.

Mecz 2.kolejki:

Panasonic Panthers - Suntory Sunbirds 3:1 (25:16, 25:21, 22:25, 25:18)

Mecz 3. kolejki:

Panasonic Panthers - Osaka Blazers 3:1 (25:12, 25:19, 24:26, 25:22)

ZOBACZ WIDEO: Ogromny błąd rywala dał bramkę Napoli. Zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Belgia

Knack Roeselare nie jest już jedynym niepokonanym zespołem w Belgii. Drużyna Piotra Orczyka przegrała w ostatniej kolejce z ekipą Kamila Rychlickiego, Noliko Maaseik, 0:3. Polski przyjmujący zdobył w sumie 8 punktów, 6 atakiem i po 1 blokiem oraz zagrywką.

Lepsze humory po weekendzie mogą mieć Adrian Staszewski i Krzysztof Modzelewski, których Lindemans Aalst wygrało z Haasrode Leuven. Żaden z Polaków nie wystąpił jednak w tym meczu. Także zespół Janusza Górskiego wygrał, a on sam dołożył 13 punktów do dorobku drużyny.

Wyniki 6. kolejki ligi belgijskiej: Knack Roeselare - Noliko Maaseik 0:3 (21:25, 31:33, 24:26) Lindemans Aalst - Volley Haasrode Leuven 3:0 (25:16, 25:14, 25:15) VBC Waremme - Park-ky Menen 0:3 (22:25, 21:25, 21:15) Axis Guibertin - Van Pelt Amigos Zoersel 2:3 (25:13, 18:25, 19:25, 25:18, 10:15)

Niemcy

W miniony weekend spośród z grających w Niemczech Polaków, tylko Kamil Ratajczak rozegrał całe spotkanie, a jego zespół Netzhoppers SolWo K. przegrał 0:3. Pozostali albo w ogóle nie wyszli na boisko jak Bartłomiej Bołądź, albo dość szybko je opuścili, jak Sławomir Zemlik. Zadowolony może być zaś Bartosz Pietruczuk, który dał dobrą zmianę w meczu z Bergische Volleys. Atakował ze skutecznością 60 proc. i zdobył 4 punkty. 

Wyniki 3. kolejki ligi niemieckiej: TV Rottenburg - VfB Friedrichshafen 0:3 (12:25, 19:25, 16:25) Volleyball Bisons Buhl - Netzhoppers SolWo K. 3:0 (26:24, 28:26, 25:18) Bergische Volleys -  Hypo Tirol Alpen Volleys H. 0:3 (15:25, 16:25, 11:25) TSV Herrsching - SGV Luneburg 3:1 (23:25, 25L23, 25:22, 25:23) SWD powervolleys Duren - United Volleys Rhein-Main 3:1 (25:16, 18:25, 25:18, 25:22) Berlin - Rottenburg - 01.11.2017 r., godz. 19:30

Austria/Szwajcaria

W lidze austriackiej "polski" zespół już w czwartek rozegrał swój mecz ligowy. SK Posojilnica Aich/Dob wygrała pewnie 3:0 i wszyscy trzej nasi przedstawiciele rozegrali całe spotkanie. Jan Król z dorobkiem 24 punktów był najlepiej punktującym zawodnikiem. A w weekend zespół ten wziął udział w turnieju w Koszycach w ramach ligi MEVZA i zakończył występy z kompletem zwycięstw.

Z kolei w lidze szwajcarskiej kolejne zwycięstwo dopisał na swoje konto zespół Jakuba Radomskiego i Konrada Formeli. Obaj panowie rozegrali całe spotkanie, a Biogas Volley Nafels wygrał 3:0.

SK Posojilnica Aich/Dob - UVC Weberzeile Ried im Innkreis 3:0 (25:20, 25:17, 25:19)

Turniej MEVZA: SK Posojilnica Aich/Dob - Spartak Myjava 3:0 (25:15, 25:18, 25:22) SK Posojilnica Aich/Dob - KDS-sport Kosice 3:0 (25:22, 25:21, 25:23)

Szwajcaria: VBC Ein­sie­deln - Biogas Volley Nafels 0:3 (11:25, 17:25, 11:25)

www.cvf.cz
www.cvf.cz

Czechy/Rumunia

W lidze czeskiej najlepiej poradził sobie w minionej kolejce Marcel Gromadowski. Jego zespół wygrał 3:1, a on sam był najlepszym zawodnikiem meczu. Zdobył 22 punkty i atakował ze skutecznością 54 proc. Także zespół Mateusza Biernata i Damiana Sobczaka, VK Ostrava, wygrał i obaj zawodnicy rozegrali całe spotkanie. Z kolei Paweł Halaba i Marcin Bachmatiuk wchodzili tylko na zmiany.

Jeżeli zaś chodzi o rozgrywki w Rumuni, to dobra postawa Pawła Adamajtisa nie przełożyła się na dobry wynik zespołu. Polak zdobył 15 punktów, a Zalau przegrał.

Wyniki 5. kolejki ligi czeskiej: Fatra Zlin - Jihostroj Czeskie Budziejowice 0:3 (15:25, 23:25, 24:26) VK Pribram - Kladno volejbal cz 1:3 (22:25, 21:25, 25:22, 23:25) VK Ostrava - SK Volejbal Usti nad Labem 3:1 (25:17, 20:25, 25:17, 25:20) VK Benatky nad Jizero - AERO Odolena Voda 3:2 (25:18,25:23,23:25,24:26,15:13)

Rumunia: Steaua Bucuresti – Municipal Zalau 3:0 (25:20, 25:16, 25:22)

--->>>Serie A: porażka ekipy Miłosza Hebdy, pierwsze zwycięstwo zespołu Damiana Domagały

--->>>Turcja: fantastyczny Konarski doprowadził Ziraat do zwycięstwa

Źródło artykułu:
Czy Olympiakos Pireus pod wodzą Fabiana Drzyzgi odzyska mistrzostwo Grecji?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
Akjk
31.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fabian fajny gość Ale nasza liga mocniejsza