BKS Profi Credit odrobił pracę domową? Dokładne rozpracowanie rywala kluczem do triumfu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Kornelia Moskwa
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: Kornelia Moskwa

Środkowa zespołu z Bielska-Białej, Kornelia Moskwa, przyznaje, że jej drużyna długo i szczegółowo analizowała grę Grot Budowlanych przed przyjazdem do Łodzi. BKS Profi Credit pokonał na wyjeździe wicemistrza Polski 3:0.

Podopieczne Tore Aleksandersena w minioną sobotę zdecydowanie ograły ekipę Grot Budowlanych Łódź i zbliżyły się w tabeli do piątego w stawce zespołu na dystans zaledwie dwóch punktów. Bielszczanki bardzo dobrze rozpoczęły spotkanie, Później, mimo przejściowych problemów, nie dały się wybić z rytmu i wszystkie sety rozstrzygnęły na swoją korzyść.

- Budowlani Łódź to bardzo silny przeciwnik, a przy tym wicemistrz Polski z poprzedniego sezonu. Przygotowywałyśmy się do tego meczu bardzo długo. Dokładnie i po kolei analizowaliśmy grę każdej zawodniczki, mając dodatkowo w pamięci przegrany pierwszy mecz 1:3 - zdradza Kornelia Moskwa.

Siatkarki BKS-u Profi Credit miały w Łodzi dodatkową motywację. Rehabilitować musiały się nie tylko za porażkę z Grot Budowlanymi na inaugurację sezonu, ale też za przegraną 2:3 z Legionovią Legionowo z poprzedniej serii spotkań. Przyjezdne postarały się, żeby zmazać plamę z ostatniego meczu.

- Zależało nam na tym, żeby podnieść się po ostatniej ligowej porażce z Legionovią. Jak widać, udało nam się to. Byliśmy zespołem od początku do końca, kontrolowaliśmy grę, zagraliśmy po prostu bardzo dobry mecz - podkreśla nasza rozmówczyni.

Dobrze w ekipie BKS-u zaprezentowała się Gina Mancuso, która dopiero w styczniu dołączyła do zespołu. Moskwa cieszy się, że Amerykanka wzmocniła drużynę. Młoda, utalentowana środkowa w tym meczu na parkiecie pojawiała się z kolei przede wszystkim zadaniowo - w celu wzmocnienia zagrywki.

- Budujemy zespół od nowa. Jest w nim dużo młodych zawodniczek. Łączymy to z doświadczeniem. Trener stosuje rotację, żeby cała drużyna się rozwijała. Jak pokazują wyniki, trafiają nam się małe potknięcia, ale potrafimy też pokonać wyżej notowanego przeciwnika. Na pewno takie zwycięstwa, jak z Budowlanymi, dodają nam pewności siebie. Przede wszystkim musimy jednak dalej pracować, bo dużo meczów jeszcze przed nami - przyznaje 21-letnia środkowa.

ZOBACZ WIDEO "Damy z siebie wszystko" #10: Krychowiak? Kapitalna informacja! O to chodziło

Komentarze (0)