PlusLiga: Jastrzębski Węgiel znowu gra o najwyższe cele

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze Jastrzębskiego Węgla
zdjęcie autora artykułu

Jastrzębski Węgiel zakłada sobie wysokie cele przed nadchodzącym sezonem Plusligi. Śląski klub przeszedł sporą rewolucję kadrową i jego siatkarze mogą się bić nawet o mistrzostwo Polski.

W tym artykule dowiesz się o:

Poprzedni sezon

Kibice Jastrzębskiego Węgla przyzwyczajeni są od lat, że ich drużyna bije się o najwyższe cele. Dzięki sponsoringowi Jastrzębskiej Spółki Węglowej klub nie ma żadnych problemów finansowych i jest w stanie budować naprawdę mocny skład. Trzon zespołu stanowił Salvador Hidalgo Oliva. Sezon 2017/2018 był jego drugim w Polsce. Kubańczyk z niemieckim paszportem zaliczył świetne wejście do Plusligi, ale w minionych rozgrywkach zgasł i nie ciągnął gry śląskiego zespołu.

Sezon 2017/2018 przyprawił kibiców Jastrzębskiego Węgla o spory ból głowy. Niewiele by zabrakło, a tej ekipy nie widzielibyśmy w fazie play-off. W ostatniej kolejce sezonu ONICO Warszawa zwyciężyło na wyjeździe z Cerradem Czarnymi Radom tylko w tie-breaku, zaś jastrzębianie pewnie pokonali u siebie zespół z Kielc i rzutem na taśmę awansowali do kolejnej fazy rozgrywek.

W ćwierćfinale podopieczni Fernando De Giorgiego trafili na Trefl Gdańsk. Siatkarze z Trójmiasta mocno rozpoczęli rywalizację i pokonali jastrzębian na wyjeździe. Pomarańczowi zdołali się jednak zmotywować i w drugim spotkaniu w Gdańsku pokazali siłę, dzięki czemu doprowadzili do remisu. O wszystkim decydowała trzecia potyczka w ERGO Arenie. Mieliśmy tam istny horror, ale to ostatecznie Trefl cieszył się z wygranej, minimalnie pokonując jastrzębian w tie-breaku.

Jastrzębski Węgiel czekała jeszcze potyczka o 5. miejsce z Asseco Resovią Rzeszów. Śląska ekipa okazała się lepsza, ale garstka kibiców, która przyszła na mecz do jastrzębskiej hali, odwzorowała nastrój fanów pomarańczowych. Przypomnijmy, że podopieczni De Giorgiego występowali również w Lidze Mistrzów. Odpadli jednak z niej w 1/12 finału, kiedy ulegli w dwumeczu ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle.

Cele

- Mogę zadeklarować, że zdecydowanie będziemy walczyć o strefę medalową. Jestem przekonany, że dysponujemy odpowiednim potencjałem, aby osiągnąć ten cel - mówi prezes jastrzębian, Adam Gorol. Wcale się nie dziwimy takim deklaracjom, bo Ślązacy przeprowadzili rewolucję w składzie. Nic więc dziwnego, że wśród kibiców są mocno optymistyczne nastroje, a karnety sprzedają się bardzo dobrze.

ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 92. Fabian Drzyzga o Vitalu Heynenie: Ten gościu jest z kompletnie innej bajki [3/5]

[nextpage]Transfery

Po dość nieudanym sezonie, Adam Gorol wspólnie ze sztabem szkoleniowym mocno pracowali, by odpowiednio się wzmocnić. Już przed sezonem wiemy, że Jastrzębski Węgiel będzie mieć jedne z lepszych skrzydeł w całej lidze. Nowymi przyjmującymi zostali Christian Fromm i Julien Lyneel, co zostało uznane za hity transferowe. Rywalizacja o dwa miejsca na tej pozycji będzie jednak niezwykle zacięta, bowiem został w ekipie przecież Salvador Hidalgo Oliva, który nie sprzeda tanio skóry i chciałby wrócić do wysokiej dyspozycji.

Jastrzębianie będą mieli w składzie także złotego medalistę mistrzostw świata. Mowa oczywiście o Dawidzie Konarskim, który powraca z Turcji do polskiej ligi. Śląski klub wzmocnił także środek. Grzegorz Kosok wydaję się być pewniakiem do miejsca w podstawowym składzie, ale o następne miejsce na tej pozycji będą walczyć Piotr Hain i Dawid Gunia. Wielkim wydarzeniem dla kibiców Jastrzębskiego Węgla jest także powrót Pawła Ruska, który zdobywał wiele sukcesów z tym zespołem w przeszłości. Ponadto, wzmocniona została także ławka rezerwowych.

Przyszli: Christian Fromm (Arkas Sport Izmir), Dawid Konarski (Zirat Bankasi Ankara), Julien Lyneel (Fundan University Shanghai), Dawid Gunia, Piotr Hain (obaj Cuprum Lubin), Jakub Bucki (BBTS Bielsko-Biała), Nikodem Wolański (AZS PWSZ Stal Nysa), Paweł Rusek (Asseco Resovia Rzeszów), Patryk Czyrniański, Wojciech Szwed (obaj Akademia Talentów Jastrzębskiego Węgla)

Odeszli: Maciej Muzaj (Trefl Gdańsk), Patryk Strzeżek (Lindemals Aalst), Jason de Rocco (FC Tokio), Wojciech Sobala (GKS Katowice), Rodrigo Quiroga (Obras Sanitarias de San Juan), Marcin Ernastowicz (TV Schonenwerd), Damian Boruch (Cuprum Lubin), Dardan Lushtaku

Sparingi

Jednym z najważniejszych meczów testowych dla podopiecznych De Giorgiego było starcie z Berlin Recycling Volleys, które odbyło się w ubiegły czwartek w jastrzębskiej hali i było częścią prezentacji drużyny. Gospodarze wygrali wtedy 4:0 w bardzo dobrym stylu.

Mistrzowie Niemiec szybko się zrewanżowali, bowiem obie ekipy spotkały się w finale turnieju w Wieluniu. Klub zza zachodniej granicy pokonał wtedy pewnie jastrzębian 3:0. Wcześniej Ślązacy pokonali 3:1 inny niemiecki klub, VfB Friedrichshafen.

Jastrzębski Węgiel sięgnął także po Puchar Prezydent Miasta Legnicy. Wtedy to okazali się lepsi od innych rywali z Plusligi - MKS-u Będzin i GKS-u Katowice. Klub z południa Polski miał też przyjemność grać z reprezentacją Kamerunu (2:2), mistrzem Białorusi, Szachtiorem Soligorsk (3:1) oraz Asseco Resovią (3:0, 2:2).  Kadra

Rozgrywający: Lukas Kampa, Nikodem Wolański Atakujący: Dawid Konarski, Jakub Bucki Środkowi: Grzegorz Kosok, Dawid Gunia, Piotr Hain, Jakub Turski Przyjmujący: Christian Fromm, Julien Lyneel, Salvador Hidalgo Oliva, Patryk Czyrniański, Wojciech Szwed Libero: Jakub Popiwczak, Paweł Rusek

Trener: Ferdinando De Giorgi II trener: Leszek Dejewski Trener od przygotowania fizycznego: Nicola Giolito Fizjoterapeuta: Bartosz Celadyn, Rafał Majchrzak Scoutman: Bogdan Szczebak

Źródło artykułu: