Asseco Resovia Rzeszów wciąż walczy o "szóstkę". Rafał Buszek: To jest wyższa matematyka

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rafał Buszek
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Rafał Buszek

Podopieczni Gheorghe'a Cretu w trzech setach pokonali Jastrzębski Węgiel i wciąż mają nadzieję na awans do "szóstki" PlusLigi. - Staramy się pokazać jeszcze z jak najlepszej strony - podkreślał przyjmujący Asseco Resovii, Rafał Buszek.

Siatkarze Asseco Resovii nie składają broni i wciąż mają nadzieję na awans do najlepszej "szóstki" PlusLigi i grę w fazie play-off. Po nieudanym pojedynku z Indykpolem AZS (0:3), podopieczni Gheorghe'a Cretu w trzech setach uporali się przed własną publicznością z Jastrzębskim Węglem, dopisując na swoje konto komplet punktów.

- Mam takie odczucie, że bardzo dobrze czujemy się teraz razem na boisku i cieszę się, że tak to też wyglądało. Wygrywamy i można powiedzieć, że w tym meczu było dosyć łatwo a kibice dopisali po raz kolejny i nas fajnie dopingowali - przyznał Rafał Buszek.

Czytaj także -> PlusLiga: jastrzębianie rozgromieni w Rzeszowie. Asseco Resovia z kompletem punktów

Jastrzębianie do sobotniej rywalizacji przystępowali osłabieni brakiem kontuzjowanego Lukasa Kampy. Już od pierwszych piłek trapieni problemami, nie byli w stanie sprostać pewnej siebie Asseco Resovii. - Staramy się pokazać jeszcze z jak najlepszej strony. Wiadomo, że ten sezon od początku się nie układał, także tym bardziej cieszymy się z takich spotkań, w których większość rzeczy nam wychodzi i że gramy dobrze - mówił przyjmujący.

ZOBACZ WIDEO Majewski: Tomek Gollob budzi się do życia

W tabeli ścisk, a koniec rundy zasadniczej zbliża się nieubłaganie. Po wygranym pojedynku z Jastrzębskim Węglem, Pasy mają na swoim koncie dwadzieścia dziewięć punktów i do plasującej się na szóstym miejscu PGE Skry tracą cztery "oczka". Czy uda im się awansować do fazy play-off? - Wydaje mi się, że to jest wyższa matematyka, ale my gramy, skupiamy się na kolejnych spotkaniach i chcemy do końca sezonu jak najlepiej zaprezentować swoją dobrą grę - zakończył Rafał Buszek.

Czytaj także -> MKS Będzin nie musiał wstydzić się porażki z GKS-em Katowice. "Jednak potrafimy grać w siatkówkę"

O kolejne ligowe punkty rzeszowianie powalczą na wyjeździe z Chemikiem Bydgoszcz. Pojedynek zaplanowany jest na poniedziałek, 11 marca.

Źródło artykułu: