Czas ostatecznych grupowych rozstrzygnięć - zapowiedź czwartego dnia Montreux Volley Masters

Do ostatnich rozstrzygnięć grupowych dojdzie w czwartym dniu turnieju w Montreux. W półfinałach zagrają dwie najlepsze drużyny ze swoich grup. Tylko Niemki i Japonki straciły szansę na awans do strefy medalowej. Jeśli nasza reprezentacja chce walczyć w kolejnej fazie turnieju musi pokonać Brazylijki, które jeszcze nie zaznały goryczy porażki, a nawet nie straciły seta.

Miłosz Marek
Miłosz Marek

Japonia - Włochy - Włoszki zagrają o awans

Po dość niespodziewanym zwycięstwie odmłodzonej reprezentacji Włoch nad bardziej doświadczonymi Holenderkami, przed drużyną Marco Brocciego pojawiła się szansa na awans do półfinału. Żeby jednak tak się stało muszą one pokonać ekipę z kraju Kwitnącej Wiśni. Jak dotąd Japonki nie zachwycają swoją postawą podczas zmagań w Szwajcarii. Dwie porażki w dwóch starciach i zerowy dorobek wygranych setów powodują, że nie liczą się już w walce o wejście do czwórki. Jednak nie należy się spodziewać, że Japonki oddadzą ten mecz bez walki. Drużyna znana z niesamowitej waleczności będzie chciała wskoczyć na trzecią pozycję w tabeli swojej grupy, żeby w pojedynkach o miejsca 5-8 trafić na łatwiejszego rywala. Jak będzie okaże się w piątkowe popołudnie, a dokładniej o godz. 16.30, bo właśnie na tą godzinę zaplanowany jest początek meczu.

Polska - Brazylia - Mission Impossible biało-czerwonych?

Zdecydowanie w gorszej sytuacji od zespołu z półwyspu Apenińskiego są zawodniczki Jerzego Matlaka. Po porażce z Chinkami i zwycięstwie nad Niemkami reprezentacja Polski nadal ma szansę na dostanie się do półfinałów. Żeby tak się stało w ostatnim meczu fazy grupowej biało-czerwone muszą pokonać Brazylijki, potęgę światowej siatkówki. Trudno sobie przypomnieć, kiedy osiągnęliśmy dobry wynik z reprezentacją "Canarinhos". Trudno też oczekiwać, że inaczej będzie w piątek. Zespół z Ameryki Południowej w Montreux nie przegrał jeszcze seta, a zwycięski starcia z wspomnianymi wcześniej zawodniczkami z Państwa Środka, a także naszymi zachodnimi sąsiadkami przyszły im bardzo łatwo. Trener naszych siatkarek nigdy nie odpuszcza i zawsze gra do końca. Nie raz udowodnił już, że potrafi wygrać mecz, w którym skazany był na porażkę. Trzeba mieć nadzieję, że o godz. 18.30 jego zawodniczki również będą wierzyć w swój sukces i sprawią nie małą niespodziankę.

Kuba - Holandia - Pomarańczowe zawalczą o przepustkę do kolejnej rundy

Na zakończenie dnia dojdzie do ciekawego pojedynku, w którym Kuba, pewna awansu ekipa, zmierzy się z typowaną przez wielu do zwycięstwa Holandią. Ekipa Avitala Selingera mocno skomplikowała sobie sytuacją przegrywając z młodym zespołem Włoch, po pięciosetowym boju. Teraz, aby wywalczyć miejsce w pierwszej czwórce turnieju, "Pomarańczowe" muszą wygrać z niepokonanymi Kubankami. Początek spotkania planowany jest na godz. 21.00, ale w przypadku przedłużających się poprzednich starć mecz może się opóźnić.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×