Trwająca pięć spotkań walka, w której gospodarz zmieniał się co mecz i każdorazowo przegrywał, potrzebna była siatkarzom Greenyard Maaseik, aby obronić tytuł mistrza Belgii. Gracze zespołu z Maaseik w decydującym meczu przegrywali z Knack Roeselare 0:2, ale zdołali wygrać trzy kolejne partie i wywalczyli złote medale mistrzostw Belgii po raz szesnasty w historii klubu, a po raz pierwszy pod aktualnym szyldem, który przed rozpoczęciem sezonu zmieniono po 33 latach, o czym pisaliśmy tutaj: Zaskakująca decyzja klubu z Maaseik. Zmiana nazwy po 33 latach.
Dla Knack Roeselare końcówka sezonu okazała się pechowa, w trzecim meczu finałowym kontuzji doznał podstawowy przyjmujący - Ruben van Hirtum. Klub chciał w jego miejsce sprowadzić Tomasa Rousseaux, ale belgijska federacja nie wyraziła zgody na transfer medyczny, o czym pisaliśmy tutaj: Belgijska federacja nie zezwoliła na transfer medyczny Tomasa Rousseaux.
Ostatni mecz sezonu rozegrano w hali Sporthal Schiervelde w Roeselare. Siatkarze Knacka, chcąc sięgnąć po mistrzowski tytuł, musieli wygrać pojedynek w roli gospodarza, co w tej rywalizacji jeszcze żadnemu z zespołów się nie udało, ale pomimo prowadzenia 2:0, pozostałe sety padły łupem gości z Maaseik, którzy zakończyli rywalizację wygrywając tie-breaka 15:13.
Najlepiej punktującym po stronie przegranych był Hendrik Tuerlinckx (21 punktów), a w drużynie trenera Joela Banksa, nowego selekcjonera reprezentacji Finlandii, najwięcej "oczek" zanotowali Jolan Cox i Jelte Maan, po 22. Ostatni z wymienionych jest w klubie od 2008 roku, a niedawno przedłużył swój kontrakt o kolejne dwa sezony. W tym samym roku do swojego aktualnego zespołu dołączył Tuerlinckx.
Knack Roeselare - Greenyard Maaseik 2:3 (25:22, 25:23, 16:25, 19:25, 13:15)
Knack: Walsh, Tuerlinckx Coolman, Verhanneman, Desmet, Fasteland, Dejonckheere (l) oraz Holt i Van De Velde
Greenyard: Cox, Tammemaa, Maan, Zimmermann, Baetens, Grozdanow, Dronkers (l) oraz Pupart.
Stan finałowej rywalizacji (do 3 zwycięstw): 3-2 dla Greenyard.
Siatkarzem aktualnych mistrzów Belgii jest Robert Wójcik, zawodnik mający polskie i kanadyjskie obywatelstwo.
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Liverpool dokonał niemożliwego w Lidze Mistrzów. "To była lekcja nawet dla najwierniejszych kibiców"