Transfer 30-latka potwierdził w rosyjskich mediach jego menadżer Dmitrij Rezwanow.
Tym samym druga przygoda Aleksieja Spiridonowa z Zenitem Kazań trwała tylko jeden sezon. Przyjmujący nie otrzymał zbyt wiele szans na grę w podstawowym składzie od Władimira Alekno i zdecydował się już po raz szósty w swojej karierze na zmianę klubu.
Spiridonow wraca do Uralu Ufa, w którym występował już w sezonie 2012/2013. Wówczas osiągnął z klubem historyczny sukces, zdobywając wicemistrzostwo Rosji i osiągając finał Pucharu Challenge. W swojej ligowej karierze reprezentant Rosji oprócz Zenitu i Uralu grał także dla Iskry Odincowo, Fakiełu Nowy Urengoj i Jenisieju Krasnojarsk.
ZOBACZ WIDEO Maciej Muzaj chce być mocnym punktem reprezentacji. "Stałem się lepszym zawodnikiem"
Czytaj także: Lube zdetronizowało Zenit Kazań w Lidze Mistrzów
Miniony sezon dla Zenitu, byłego już pracodawcy Spiridonowa, nie był zbyt udany. Drużyna Kazania zdobyła "tylko" srebrny medali mistrzostw Rosji i Ligi Mistrzów. Dla klubu dysponującego gigantycznym budżetem nie są to rezultaty na miarę oczekiwań. Z kolei Ural Ufa zakończył sezon 2018/2019 w Superlidze na 8. pozycji.
Czytaj także: sensacja w finale rosyjskiej Superligi. Zenit Kazań bez złotego medalu
Przypomnijmy także, że Aleksiej Spiridonow jest dobrze znany polskim kibicom, niestety od negatywnej strony. Fani nad Wisłą doskonale pamiętają jego nieprzychylne słowa czy gesty pod adresem Polaków.