Liga Narodów Kobiet. Serbki przerwały zwycięską passę Polek. Dotkliwa porażka

Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Materiały prasowe / volleyball.world / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Reprezentacja Polski rozegrała zdecydowanie najsłabsze spotkanie w tegorocznych rozgrywkach Ligi Narodów i przegrała z Serbią 0:3.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed turniejem w Belgii doszło tylko do jednej zmiany, zamiast Pauliny Maj-Erwardt szansę na pozycji libero otrzymała młoda Monika Jagła. Serbki, mające po dwóch turniejach bilans trzech zwycięstw i trzech porażek, nie pojawiły się w najmocniejszym składzie.

Od początku na parkiecie zameldowały się znane z polskiej ligi Ana Bjelica, Sladjana Mirković czy Jelena Blagojević. Gra była wyrównana, Biało-Czerwone znały dobrze te przeciwniczki i zdawały się kontrolować wydarzenia na parkiecie.

Czytaj też: 
-> Liga Narodów Kobiet. Rekord Indre Sorokaite w meczu z Holandią, Japonki nie oparły się Zhu Ting
-> Mirosław Przedpełski o karze dla Michała Kubiaka. "Spodziewam się, że FIVB uzna ją za wystarczającą"

W końcu w drugiej części seta przejęły inicjatywę i doprowadziły do piłek setowych. I wtedy stanęły w miejscu. Co więcej, z perspektywy całego spotkania śmiało można powiedzieć, że dla Serbek był to punkt zwrotny. Sprytem popisywała się Blagojević, ale nie było w tym nic nowego, czego nie pokazywałaby na parkietach Ligi Siatkówki Kobiet. Jacek Nawrocki w tym decydującym momencie dwukrotnie poprosił o czas, ale Polki jak zaczarowane, straciły przewagę i przegrały całą partię.

Od tej pory ich gra się posypała. Nawet jeżeli przez chwilę grały dobrze, któraś z zawodniczek dobrze zagrywała i wychodziły na prowadzenie, po chwili traciły całą serię. Brakowało skuteczności Malwinie Smarzek, na którą Serbki zdawały się być świetnie przygotowane, bo dobrze ustawiały blok.

Po drugiej stronie siatki świetnie spisywała się Katarina Lazović, przejmując rolę liderki w obliczu przeciętnego występu Any Bjelicy.

Polki myliły się w kluczowych momentach i nie miały też szczęścia, w drugiej partii dwa razy po zagrywkach Serbek piłka spadła na drugą stronę po taśmie. W końcówce rywalki nie zrobiły tego, co zespół Jacka Nawrockiego i podwyższyły prowadzenie.

Po zmianie stron na parkiecie zostały Julia Nowicka oraz Klaudia Alagierska. Znów zespół wypracował sobie przewagę, by ją stracić. Słabo funkcjonował środek siatki z obiema rozgrywającymi, a i skrzydłowe miały problemy z kończeniem ataków. Polki nieco przyspieszyły w końcówce, goniąc wynik, ale ostatecznie po raz drugi w tej edycji Ligi Narodów zeszły z boiska przegrane.

Serbia - Polska 3:0 (27:25, 25:21, 25:22)

Serbia: Bjelica, Blagojević, Lazović, M. Popović, Mirković, Aleksić, Pusić (libero) oraz Gocanin (libero), Antanasijević, Savić.

Polska: Pleśnierowicz, Smarzek, Efimienko-Młotowska, Kąkolewska, Grajber, Mędrzyk, Stenzel (libero) oraz Stysiak, Alagierska, Witkowska, Nowicka, Różański.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Bieniek wychwala Wilfredo Leona. "Super chłopak"

Komentarze (10)
avatar
Broda11
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
avatar
panda25
5.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No tak, w zasadzie to Polki powinny wygrywać z wszystkimi, prawda? Już jest taka moc! ;-)
Polki zagrały podobnie do poprzednich meczów. Chociaż nie, słabiej wyglądało przyjęcie. Dalej to już ko
Czytaj całość
avatar
Kazimierz Wieński
4.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
nartsoma
4.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Absolutnie mnie nie dziwi że przegraliśmy z drużynami z czołówki i nie tylko trzeba grać energicznie nie ma bawienia się z Belgią i Rosją też przegramy jak będziemy tak grać te Czytaj całość
avatar
gogo
4.06.2019
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Serbki uderzały mocno z każdej piłki a do tego grały w całkowicie rezerwowym składzie a mimo to trenerzy Serbii nie boją się grać rezerwowymi. To dlatego ich reprezentacja jest taka mocna !!! N Czytaj całość