Bartłomiej Kluth zagra we Włoszech. Znowu spotka się z Radostinem Stojczewem

WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Bartłomiej Kluth
WP SportoweFakty / Kacper Kolenda / Na zdjęciu: Bartłomiej Kluth

Klub Calzedonia Werona niedługo ogłosi oficjalnie transfer polskiego atakującego Bartłomieja Klutha, który spędził ostatni sezon w Izraelu. To kolejny raz, kiedy sportowa ścieżka tego siatkarza zetknęła się ze słynnym Radostinem Stojczewem.

Włoskie media obwieszczające transfer Bartłomieja Klutha do Calzedonii Werona podkreślały przede wszystkim międzynarodowe doświadczenie 26-latka oraz jego imponujące warunki fizyczne, czyli 210 centymetrów wzrostu. Kluth po wycofaniu się Stoczni Szczecin w trakcie sezonu 2018/2019 PlusLigi zdecydował się na transfer do izraelskiego Hapoelu Kefar Sawa, z którym sięgnął po wicemistrzostwo kraju.

Final Six Ligi Narodów. Piękne słowa Karola Kłosa. Opaska kapitana cenniejsza niż wyróżnienia

W kadrze Hapoelu towarzyszył mu Sebastian Devash (Pęcherz), Polak, który w Izraelu występuje od 2011 roku i już kilkakrotnie stawał na podium w tamtejszej lidze.Uwadze Włochów nie umknął także rekordowy wyczyn Klutha z 2017 roku, kiedy w meczu z Lotosem Trefl Gdańsk zdobył 40 punktów i ustanowił tym samym rekord całej PlusLigi.

- Jestem bardzo zadowolony z okazji, jaką otrzymałem. Słyszałem wiele dobrych rzeczy o Weronie, wiem, że to piękne miasto, a mistrzostwa Włoch są najlepsze na świecie. Mój cel? Ciężka praca i jeszcze raz praca - mówił sam polski siatkarz cytowany przez włoski dziennik "L'Arena". Kluth będzie rywalizował o miejsce w meczowej szóstce klubu z Werony z reprezentantem Francji Stephenem Boyerem, natomiast jego trenerem będzie Radostin Stojczew, znający 26-letniego atakującego z czasów pełnienia roli dyrektora sportowego w Stoczni Szczecin. Bułgarski szkoleniowiec sprowadził do Werony innego byłego gracza nieistniejącego już klubu ze Szczecina, Asparucha Asparuchowa.

Final Six Ligi Narodów: Polska - Brazylia. Jakub Bednaruk: W dniu dzisiejszym chciałem nie pomylić ustawień
W klubie z Werony występowało wcześniej dwóch Polaków: Zbigniew Bartman (2005-2007) i Bartosz Bućko (2015-2016). Calzedonia Werona w poprzednim sezonie Serie A1 zajęła szóste miejsce, co kosztowało posadę trenera Nikolę Grbicia, obecnie prowadzącego ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Trening od najmłodszych lat. Łukasz Jurkowski pochwalił się ćwiczeniami z córką

Komentarze (0)