Prezes PZPS po rozmowie z Vitalem Heynenem. Wyjaśnili wszystkie nieporozumienia

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: prezes PZPS, Jacek Kasprzyk
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: prezes PZPS, Jacek Kasprzyk

W ostatnim czasie szerokim echem odbiła się sytuacja z Final Six Ligi Narodów, kiedy Vital Heynen opuścił mecz o 3. miejsce, aby pojechać na zgrupowanie kadry. Jak zapewnia prezes PZPS Jacek Kasprzyk, wszelkie nieporozumienia zostały wyjaśnione.

Sytuacja z Chicago wywołała niemałe zamieszanie, bowiem prezes PZPS Jacek Kasprzyk nie został poinformowany o tym, że Vital Heynen opuści mecz o 3. miejsce w Lidze Narodów. Trener polskiej kadry zapewnił jednak, że przekazał wiadomość do związku, natomiast nie dotarła ona do prezesa.

- Z prezesem Kasprzykiem porozmawiałem po powrocie do Polski i dziś ta sytuacja jest wyjaśniona. Jestem człowiekiem, który tego typu decyzji nie podejmuje sam bez konsultacji z innymi. Wiedziałem, że decyzja, jak długo zostać w Chicago, nie należy do łatwych - mówił Vital Heynen w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" (więcej na ten temat przeczytasz TUTAJ).

Czytaj także: Polska - Holandia. Vital Heynen: Wilfredo Leon zagrał w swoim stylu

Jacek Kasprzyk w wywiadzie udzielonemu Polskiej Agencji Prasowej zapewnił, że sytuacja została wyjaśniona oraz że pozostaje z trenerem kadry w dobrych relacjach. - Spotkaliśmy się i porozmawialiśmy po jego powrocie z USA. (...) Nie było w tym winy Vitala (Heynena - dop MK). To była kwestia braku komunikacji, ale i skutek nadmiaru pracy w ostatnim czasie - powiedział prezes PZPS.

Czytaj także: Siatkówka. Tokio 2020: rywal Polaków w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich w dobrej formie. Słoweńcy ograli Włochów

- Jak mamy coś do powiedzenia, to sobie to wyjaśniamy i nie mamy urazy - dodał Jacek Kasprzyk, który obecny był na ostatnim meczu towarzyskim Polaków z reprezentacją Holandii (Polacy zwyciężyli 4:0 - dop).

ZOBACZ WIDEO Michał Kubiak nie ma wątpliwości. "Musimy zakwalifikować się na igrzyska i odegrać na nich kluczową rolę"

Źródło artykułu: