1 
Mistrzowie świata mają dużo wyższe aspiracje niż pokonanie mistrza Afryki, ale to zadanie, które trzeba było wykonać w trzyetapowym planie belgijskiego szkoleniowca.
Zobacz galerię z meczu Polska - Tunezja
- Żyję w przekonaniu, że wszystko idzie zgodnie z planem. Tunezja ma kilku dobrych skrzydłowych, a w naszych założeniach było, by każdy z zawodników zagrał na boisku. Teraz plan jest taki, by wygrać w sobotę. Pokazaliśmy moc na boisku, daliśmy z siebie wszystko, co można było. Mamy z każdym meczem rosnąć - stwierdził Heynen.
Dzień wcześniej selekcjoner Polaków mówił, że "wszystkich rywali ma już rozpracowanych i czeka na rozpoczęcie turnieju". Dlatego jego piątkowy poranek i wczesne popołudnie przebiegało spokojnie.
ZOBACZ WIDEO: Tokio 2020. Kwalifikacje do igrzysk. Jacek Kasprzyk: Trener Vital Heynen ma cały czas nasze pełne zaufanie
- Rano po rozruchu poszedłem tradycyjnie na spacer, a następnie uciąłem sobie drzemkę i dodam, że spałem bardzo dobrze. To było bardzo miłe, spokojne popołudnie i to przełożyło się na boisko. Wszyscy czujemy, że nareszcie zaczęła się walka o Tokio. I jesteśmy gotowi, by walczyć o igrzyska. Jestem przekonany, że jesteśmy dobrze przygotowani. Trenowaliśmy przecież przez około 40 dni - przypomniał trener Polaków.
Wygrany mecz z Tunezyjczykami nie robi większego wrażenia na zespole. Zresztą nie powinien, skoro nasze ambicje sięgają medalu w Tokio.
Nie był to nasz najlepszy mecz, ale był po prostu dobry. Zrobiliśmy swoje zadanie. Problemów większych nie było, właściwie od stanu 12:12. Musimy być realistami. Nie ma co się chwalić, że jest się lepszym od Tunezji, bo Tunezja nie jest Francją. Ale to, że zagraliśmy całą czternastką jest doskonałym dowodem na to, że na przykład nie mamy w drużynie kontuzji, o co często pytają dziennikarze. Mam czternastu graczy gotowych do walki - podkreślił Vital Heynen.
Czytaj też: Damian Wojtaszek: Skupiamy się tylko na Francji
Szkoleniowiec reprezentacji Polski powiedział, że nie szykuje niczego wyjątkowego na mecz z Francją. Przynajmniej jeśli chodzi o taktykę.
- Specjalną rzeczą jest to, że zamierzam się wyspać i czuć wypoczętym przed sobotnim meczem. I każdemu to zalecam. A w Gdańsku czuję się świetnie. Chciałbym też podziękować publiczności. Graliśmy z Tunezją, a na trybuny przyszło ponad dziewięć tysięcy widzów - zaznaczył.
Mecz Polska - Francja w Ergo Arenie rozegrany zostanie w sobotę o godzinie 15:00.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
Jaki wynik padnie w meczu Polska - Francja? 
