Mistrzostwa Europy siatkarzy. Polska - Ukraina. Mistrz olimpijski chce Biało-Czerwonych w finale

Getty Images / Helene Wiesenhaan/WireImage / Na zdjęciu: Bas van de Goor
Getty Images / Helene Wiesenhaan/WireImage / Na zdjęciu: Bas van de Goor

W czwartek meczem z Ukrainą Polacy zakończą fazę grupową ME siatkarzy. Wielu kibiców już teraz widzi Biało-Czerwonych w finale czempionatu. Polaków w decydującym meczu mistrzostw chciałby także zobaczyć Bas van de Goor, mistrz olimpijski z Atlanty.

- Gdybym miał wskazać wymarzony finał, byłby to Polska - Rosja. Jeśli te drużyny spotkają się już w półfinale, to wygrany zdobędzie też mistrzostwo Europy - podkreślił Holender, a jego słowa cytuje fakt.pl.

Od finału Biało-Czerwonych dzielą jednak jeszcze cztery spotkania. Najpierw podopieczni Vitala Heynena muszą zakończyć fazę grupową. Został im do rozegrania jeden mecz, z Ukrainą w czwartek o godzinie 20:00. Bez względu na wyniki tej rywalizacji, Polacy są już pewni 1. miejsca w grupie D.

Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada, że o ćwierćfinał mistrzowie świata powalczą ze Słowacją, a w ewentualnej 1/4 finału ich rywalem będzie lepszy z rywalizacji Holandia kontra Niemcy (więcej TUTAJ). W fazie pucharowej z pewnością ważną rolę w polskim zespole odegra Michał Kubiak, o którym Bas van de Goor wypowiada się w samych superlatywach.

Dyrektor holenderskiej części mistrzostw miał okazję porozmawiać z kapitanem polskiego zespołu po jednym ze spotkań czempionatu w Amsterdamie. Co ciekawe, to przede wszystkim Kubiak, dwukrotny mistrz świata, był pod wrażeniem, że spotkał mistrza olimpijskiego. Czego dotyczyła ich rozmowa?

Czytaj także: Robert Lewandowski wspiera polskich siatkarzy na ME

- Powiedziałem mu, że gra tak, jakby miał przycisk z trybem "slow motion". Kiedy dostaje piłkę, używa go, by zwolnić akcję, rozejrzeć się co się dzieje wokół i uderzyć dokładnie tam, gdzie nikt się nie spodziewa. Poza tym jest idealnym kapitanem. Gołym okiem widać jak ogromny ma wpływ na zespół i jaką równowagę zaprowadza wewnątrz drużyny - tak grę polskiego przyjmującego opisał Bas van de Goor, który w 1996 roku zdobył z Holandią (wówczas bardzo mocną reprezentacją w siatkówce) mistrzostwo olimpijskie.

Początek meczu Polska - Ukraina w czwartek o godzinie 20:00. Relacja na żywo "akcja po akcji" na WP SportoweFakty. Transmisja telewizyjna w TVP 1, Polsacie Sport i Super Polsacie.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Heynen musiał doprowadzić Śliwkę do porządku. "Szybko sprowadził mnie na ziemię"

Komentarze (1)
avatar
JasnePełne
19.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Fajnie by było stłuc Rosjan w finale!