PlusLiga. Sporo emocji w pierwszym dniu Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni

Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Czarnych Radom
Newspix / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: siatkarze Cerradu Czarnych Radom

Turniej Partnerstwa Regionalnego Czarni rozpoczął się od emocjonujących spotkań. Najpierw GKS Katowice pokonał Indykpol AZS Olsztyn 3:1, a później, po oficjalnej prezentacji, Cerrad Enea Czarni Radom ulegli 2:3 Aluronowi Virtu CMC Warcie Zawiercie.

Pierwszy dzień Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni dostarczył spodziewanych emocji. Najpierw na parkiecie Hali MOSiR-u w Radomiu zmierzyły się GKS Katowice i Indykpol AZS Olsztyn. W kadrze Akademików zabrakło jeszcze nowego nabytku, Seyeda Mohammada Mousavi Eraghiego. Dwa pierwsze sety padły łupem GieKSy i wydawało się, że zwycięży ona bardzo gładko. Drużyna z Warmii i Mazur potrafiła jednak przedłużyć nadzieję po trzeciej, dość łatwo wygranej partii. W czwartej odsłonie kropkę nad "i" postawili jednak podopieczni Dariusza Daszkiewicza.

W drugim starciu, poprzedzonym oficjalną prezentacją zespołu Cerradu Enei Czarnych Radom, podczas której zawodnicy i sztab szkoleniowy przy zgaszonych światłach wybiegali na parkiet, potrzeba było pięciu setów, aby wyłonić zwycięzcę pojedynku. Ostatecznie górą była Aluron Virtu CMC Warta Zawiercie, mimo iż w tie-breaku gospodarze imprezy prowadzili już 5:1. Najlepiej punktującym zawodnikiem Wojskowych był Atanasis Protopsaltis, autor 19 "oczek". Trzy punkty mniej zapisał na swoim koncie inny nowy nabytek Czarnych, Karol Butryn. Po stronie rywali wyróżniali się z kolei Alexandre Ferreira (21 punktów), Marcin Waliński (19 "oczek") i Mateusz Malinowski (15).

Zobacz także: PlusLiga. Trefl Gdańsk zaprezentuje się kibicom. Dziewięć nowych twarzy w galerii "Forum"

Robert Prygiel dał szansę wejścia na parkiet wszystkim podopiecznym. - Taki był plan, była oficjalna prezentacja drużyny, więc chcieliśmy pokazać wszystkich naszych zawodników. Każdy dostał mniej więcej tyle samo czasu do spędzenia na boisku. Szkoda, że nie wygraliśmy, bo pomimo iż jest to okres przygotowawczy i wynik nie jest najważniejszy, to mając przewagę 5:1 w tie-breaku powinniśmy doprowadzić ją do końca - podkreślił trener radomskiej ekipy.

ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Vital Heynen podsumował turniej. Jego słowa dają do myślenia

W sobotę i niedzielę rywalizacja przenosi się do Kozienic. Dojdzie do bardzo ciekawego spotkania, w którym gospodarze turnieju zmierzą się z Indykpolem AZS-em, barw którego broni przecież od niedawna wieloletni kapitan Czarnych, Wojciech Żaliński.

Zobacz także: Nowa liga, nowe hobby? Gwiazda Plusligi w Polsce chce się nauczyć wędkować

Wyniki pierwszego dnia Turnieju Partnerstwa Regionalnego Czarni:

GKS Katowice - Indykpol AZS Olsztyn 3:1 (25:16, 25:19, 19:25, 25:21)

GKS: Zniszczoł, Firlej, Jarosz, Kohut, Szymura, Kwasowski, Gregorowicz (libero) oraz Nowakowski, Szymański, Musiał, Fijałek, Buchowski, Drzazga.

AZS:
Pietraszko, Kapica, Woicki, Poręba, Sokołowski, Żaliński, Zabłocki (libero) oraz Kowalski, Hadrava, Andringa, Mika.

Cerrad Enea Czarni Radom - Aluron Virtu CMC Warta Zawiercie 2:3 (25:20, 19:25, 25:18, 20:25, 13:15)

Czarni: Ostrowski, Kędzierski, Grzechnik, Protopsaltis, Włodarczyk, Butryn, Masłowski (libero) oraz Pajenk, Sket, Boruch, Vincic, Filip, Firszt, Ruciak (libero).

Aluron: Waliński, Swodczyk, Malinowski, Ferreira, Gawryszewski, Masny, Andrzejewski (libero).

***

Terminarz drugiego i trzeciego dnia turnieju:

sobota (12 października), hala KCRiS w Kozienicach
godz. 15:30 Aluron Virtu CMC Warta Zawiercie - GKS Katowice
godz. 18:00 Cerrad Enea Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn

niedziela (13 października)
godz. 10:30 Indykpol AZS Olsztyn - Aluron Virtu CMC Warta Zawiercie
godz. 12:30 Cerrad Enea Czarni Radom - GKS Katowice.

Źródło artykułu: