PlusLiga: koniec czarnej serii Asseco Resovii Rzeszów. Pokonała MKS Będzin w meczu na dole tabeli
Po pięciu porażkach z rzędu Asseco Resovia Rzeszów zeszła z boiska z tarczą. Wygrała 3:2 długie i nerwowe starcie w PlusLidze z MKS-em Będzin.
Pierwszy set w konfrontacji z Asseco Resovią Rzeszów był ciągiem dalszym będzińskiego karnawału. MKS wygrał 25:17 i jego siatkarze pewnie nie spodziewali się w tym momencie, że przez następną godzinę będą stanowić tło dla przeciwnika.
To co dobre dla gospodarzy nie potrwało długo. Od początku drugiej partii na boisku rządziła drużyna z Podkarpacia i zwyciężyła w niej 25:17. Po jeździe najpierw w jednym kierunku, a następnie w przeciwnym było 1:1. Przewaga psychologiczne przechodziła jednak na stronę gości.
ZOBACZ WIDEO: Wilfredo Leon świetnie czuje się w reprezentacji Polski. "To wszystko posłuży za rok"Resovia przyjechała do Sosnowca po pięciu porażkach, będąc zaledwie dwie lokaty wyżej w tabeli niż MKS. Przed konfrontacją na dole PlusLigi notowania rzeszowian stały wyżej, ale ich niska forma nakazywała ostrożność w typowaniach. Resovia po falstarcie w pierwszym secie grała coraz pewniej. W trzecim secie zwyciężyła 25:19. Poziom spotkania nie był wysoki, ale jeżeli któraś drużyna podnosiła go, była to na tym etapie Resovia.
Kawika Shoji, który pojawił się na boisku w drugim secie, mógł liczyć na niezłe przyjęcie, a to pozwalało uruchamiać coraz częściej Bartłomiejów Lemańskiego i Krulickiego na środku siatki. W trudnych momentach MVP meczu kierował piłkę do ambitnego w obronie i sprytnego przy siatce Rafała Buszka. Po przeciwnej stronie boiska poderwali się do walki Michał Superlak oraz David Sossenheimer i to głównie dzięki nim MKS wrócił do skutecznej gry w czwartym secie. Gospodarze zwyciężyli 25:20 i doprowadzili do tie-breaka.
W decydującej partii prowadziła od początku do końca Resovia. Co prawda zmarnowała trzy piłki meczowe z rzędu, ale ta ostatnia z serii została wykorzystana. Bartłomiej Lemański trafił w pole ze środka na 15:13 i dwa punkty pojechały do Rzeszowa.
MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów 2:3 (25:17, 17:25, 19:25, 25:20, 13:15)
MKS: Pająk, Sossenheimer, Sobański, Dryja, Gunia, Superlak, Potera (libero) oraz Buczek, Ratajczak, Fornal, Schmidt, Faryna.
Resovia: Komenda, Marechal, Buszek, Lemański, Krulicki, Bartman, Perry (libero) oraz Rousseaux, Shoji, Hoag.
MVP: Kawika Shoji (Asseco Resovia Rzeszów).
PlusLiga 2019/2020
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 61 | 24 | 20 | 4 | 67:23 |
2 | Projekt Warszawa | 59 | 24 | 21 | 3 | 65:24 |
3 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 50 | 24 | 17 | 7 | 58:32 |
4 | Jastrzębski Węgiel | 48 | 24 | 17 | 7 | 54:34 |
5 | Trefl Gdańsk | 41 | 25 | 13 | 12 | 52:44 |
6 | GKS Katowice | 35 | 24 | 11 | 13 | 50:54 |
7 | Enea Czarni Radom | 32 | 23 | 10 | 13 | 44:48 |
8 | Ślepsk Malow Suwałki | 31 | 24 | 11 | 13 | 41:52 |
9 | Indykpol AZS Olsztyn | 29 | 24 | 10 | 14 | 43:52 |
10 | MKS Będzin | 28 | 24 | 10 | 14 | 41:53 |
11 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 27 | 24 | 9 | 15 | 36:54 |
12 | KGHM Cuprum Lubin | 25 | 24 | 9 | 15 | 36:55 |