Siatkówka. Akt wandalizmu we Włoszech. Zdemolowano auto Bartosza Kurka

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Bartosz Kurek
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: Bartosz Kurek

Bartosz Kurek obecnie przebywa we Włoszech, gdzie jest zawodnikiem grającego w Serie A Vero Volley Monza. W czwartek doszło tam do aktu wandalizmu. Mocno ucierpiał samochód polskiego siatkarza.

W tym artykule dowiesz się o:

Bartosz Kurek poprzedni sezon rozpoczął w barwach Stoczni Szczecin, a po upadku tego klubu związał się z ONICO Warszawa. W czerwcu 2019 roku podpisał kontrakt z włoskim Vero Volley Monza. Po rozegraniu dziesięciu spotkań jego zespół zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w Serie A.

"Fakt" poinformował, że w czwartek doszło w Monzy do aktu wandalizmu. Mocno ucierpiał samochód należący do Bartosza Kurka.

Zdjęcia - które opublikowała Anna Grejman, narzeczona zawodnika w relacji instastories na swoim Instagramie - pokazują skalę zniszczeń. Z auta wyrwane zostały reflektory, zniszczono także m.in. deskę rozdzielczą. Samochód nie nadawał się do dalszej jazdy.

Zdjęcia zniszczonego samochodu Bartosza Kurka (za instastories Anny Grejman):

Na tę chwilę nie wiadomo, kto dopuścił się tego czynu. Sprawcy nie zostali jeszcze zatrzymani. Trudno przypuszczać, aby zrobił to któryś z kibiców Monzy. Kurek jest bowiem lubiany przez fanów.

Czytaj także:
Emocjonalny wpis Michała Mieszko Gogola. Przypomniał o upadku Stoczni Szczecin
PlusLiga: koniec czarnej serii Asseco Resovii Rzeszów. Pokonała MKS Będzin w meczu na dole tabeli

Komentarze (12)
alebeka
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma się co dziwić. Zobaczcie jakie złodzieje mają patenty na otwarcie kłódki. 
avatar
MarJan84
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinniście raczej zapytać czy Bartek Kurek powinien zmienić samochód 
avatar
kokik
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mafia kalabryjska za tym stoi, kolejny mecz będą grać z klubem o nazwie Tonno Callipo Vibo Valentia. Calabria - Mafia kalabryjska coś w tym jest. 
avatar
gogo
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie dalej jak rok temu Arek Milik wracając z treningu, został po drodze zmuszony do zatrzymania i musiał wyskakiwać z drogiego zegarka . We Włoszech takie dziadostwo jest na porządku Czytaj całość
avatar
gonzo22
13.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nasi reprezentanci w siatkówke w akcie patriotycznym inwestują w klub z Paryża