PlusLiga. Mateusz Malinowski: Nie zwieszamy głów

Newspix / Wojciech Rejdych / Na zdjęciu: Mateusz Malinowski
Newspix / Wojciech Rejdych / Na zdjęciu: Mateusz Malinowski

Siatkarze Aluronu Virtu CMC Zawiercie przegrali mecz z liderem tabeli, VERVĄ Warszawa Orlen Paliwa. - Nie zwieszamy głów i będziemy walczyć o play-off - zapowiedział Mateusz Malinowski, atakujący zawiercian.

Siatkarze Aluronu Virtu CMC Zawiercie w meczu 18. kolejki PlusLigi przegrali z VERVĄ Warszawa Orlen Paliwa 0:3. Jak przyznał po spotkaniu Mateusz Malinowski, atakujący zawiercian, spodziewali się, że łatwo nie będzie. - VERVA zagrała tak, jak na lidera przystało, bardzo dobrze we wszystkich elementach. My mieliśmy swoje słabsze momenty, ale powoli się odbudowujemy. Na tę chwilę zespół z Warszawy jest od nas lepszy. Pomimo przegranej zagraliśmy dobry mecz. To nie był nasz dzień, ale na pewno będzie lepiej - przekonywał.

Ekipa z Zawiercia okazała się w zeszłym roku rewelacją sezonu i skończyła go na czwartym miejscu. Tegoroczne rozgrywki podopieczni Marka Lebedewa zaczęli dobrze, ale potem dopadł ich kryzys. - Już nie będę wracał do tego, co działo się mniej więcej 2 miesiące temu, do napiętego terminarza i grania praktycznie 15 czy 16 meczów w niecałe 8 tygodni, braku czasu na trening. To się przełożyło na ogólną frustrację i słabszą postawę drużyny - tłumaczył zawodnik.

Władze klubu wobec gorszych wyników postanowiły dokonać zmian w składzie. Ekipę opuścił Michał Masny, a w jego miejsce sprowadzono  Piotra Lipińskiego. - Wiadomo, takie były decyzje prezesa. Wydaje mi się, że drużyna dobrze zareagowała na tę zmianę. Potrzebujemy trochę czasu, żeby się zgrać z Piotrkiem Lipińskim, a jest to na tyle doświadczony rozgrywający, że nie będzie problemu. Arshdeep Dosanjh został rzucony na dosyć głęboką wodę, ale na pewno sobie poradzi - stwierdził atakujący zawiercian.

Drużyna z południa Polski obecnie zajmuje ósme miejsce w tabeli, ostatnie uprawniające do gry w fazie play-off. Mateusz Malinowski wierzy, że jego zespół utrzyma się w czołowej ósemce. - Czujemy, że ta drużyna powoli się odbudowuje i walczy. Wygraliśmy w środę ważny mecz w pucharach europejskich, a w najbliższy piątek przed nami starcie o sześć punktów z GKS Katowice. Rzucamy wszystkie siły na ten mecz. Zaczęliśmy grać lepiej, także ja widzę potencjał. Nie zwieszamy głów i będziemy walczyć o play-off - zapowiedział.

Czytaj także:
-> PlusLiga. VERVA Warszawa Orlen Paliwa - Aluron Virtu CMC: zawiercianie bez szans w starciu z liderem
-> PlusLiga. Problemy w Cerradzie Enei Czarnych Radom - kontuzje Masłowskiego i Protopsaltisa

ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Mocne słowa po debiucie Piątka. "Trafił z jednej upośledzonej drużyny do innej!"

Źródło artykułu: