Siatkówka. PlusLiga. Marcin Komenda: Przegraliśmy kolejny mecz na przełamanie

WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Marcin Komenda
WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Marcin Komenda

- To kolejny mecz na przełamanie, który przegraliśmy - powiedział Marcin Komenda, rozgrywający Asseco Resovii Rzeszów, po meczu z Visłą Bydgoszcz. W grodzie nad Brdą, ekipa z Podkarpacia poniosła czwartą porażka w 2020 roku i dwunastą w sezonie.

Niezbyt udanie rozpoczął się dla siatkarzy Asseco Resovii Rzeszów rok 2020. Ekipa z Podkarpacia na pięć rozegranych meczów, tylko jeden rozstrzygnęła na swoją korzyść. Idealną okazją na przełamanie miało być starcie w Bydgoszczy. Podopieczni Wojciecha Serafina przegrali jednak z BKS Visłą Bydgoszcz 2:3. Dla ekipy znad Brdy było to dopiero drugie zwycięstwo w sezonie.

- To był mecz na przełamanie, a kolejny raz przegraliśmy. To przykry i naprawdę ciężki moment dla nas, nie pierwszy w tym sezonie. Ciężko mi coś powiedzieć po takim spotkaniu, bo próbujemy, walczymy, ale nie możemy wygrać. Dajemy z siebie wszystko, a kolejny raz przegrywamy. To nie jest do opisania - powiedział Marcin Komenda.

Rzeszowianie mieli nadzieję, że po przepracowaniu okresu świąteczno-noworocznego, zespół poprawi swoje wyniki. Tymczasem seria porażek mocno ograniczyła szanse drużyny na awans do play-off. Ekipa z Podkarpacia traci obecnie tylko punkt do siódmego Cuprum Lubin, jednak przed podopiecznymi Wojciecha Serafina mecze z ligową czołówką - Vervą Warszawa, Grupą Azoty ZAKSA, PGE Skrą, Jastrzębskim Węglem i Treflem Gdańsk.

- Zdecydowanie nie tak to miało wyglądać. Przez okres świąteczny i noworoczny ciężko trenowaliśmy i liczyliśmy na to, że nasza gra po nowym roku będzie wyglądała lepiej, niestety nadal wygląda słabo. Brawa dla zespołu z Bydgoszczy, bo zagrali dobre spotkanie, wywierali presję w zagrywce czy w ataku. Na trudnych piłkach Michał Filip i Kuba Peszko kończyli ataki. Musimy uporać się z tym demonem, bo naprawdę jest ciężko - przyznał rozgrywający Pasów.

Najbliższy ligowy mecz rzeszowianie rozegrają w Radomiu z Cerrad Enea Czarnymi. Spotkanie zaplanowano na 10 lutego, godz. 20.30.

Czytaj także:

PlusLiga. Komisja Licencyjna PZPS zweryfikuje kluby. Za długi zostaną odjęte punkty

Siatkówka. PlusLiga. Michał Filip zanotował wejście smoka! Visła Bydgoszcz triumfuje po tie-breaku

ZOBACZ WIDEO: Pol o wyborze Rzeźniczaka na Osobowość Roku 2019. "Nie ma agencji i wszystkie działania prowadzi sam"

Komentarze (7)
avatar
krytyk65
6.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Ignaczak, podziękuj jeszcze trenerowi od przygotowania fizycznego P. Zahorskiemu i będzie wszystko powoli wracać do normy. Ten koleś może trenować Pudziana, z całym szacunkiem dla jego os Czytaj całość
kapan
5.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To co sie w tym klubie dzieje to jest polaczenie kabaretu I komedi. Moze Resovia to jest po prostu pralnia brudnych pieniedzy ? i tak ma byc, ze sie wydaje miliony na gamoni siatkarskich byle Czytaj całość
avatar
RV-jurek
5.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tego już nie da się oglądać , słuchać ani czytać ! . 
avatar
jozef123
4.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Igła to prezes z najwyższej półki,wystarczy spojrzeć jaką pakę emerytów z odrzutu zmontował.No i trener marzenie.BRAWO!!! 
avatar
Robinsław Kruzowicz
4.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz