PlusLiga. Komisja Licencyjna PZPS zweryfikuje kluby. Za długi zostaną odjęte punkty
Przedstawiciele PLS zapowiadają, że chcą skończyć z obecnością dłużników w profesjonalnych rozgrywkach. Pomóc mają "listy czystości" składane przez kluby w trakcie sezonu i karanie ujemnymi punktami nierzetelnych płatników.
Dyrektor Działu Komunikacji Polskiej Ligi Siatkówki SA. przyznał, że komisja licencyjna dopuszcza niewielkie zadłużenia, jednak w przypadku znaczącego przekroczenia terminów płatności i określonej wysokości długu, kluby muszą liczyć się z ujemnymi punktami.
- Mogą być minimalne zaległości finansowe, ale nieprzekraczające określonego czasu i wysokości. Jeżeli to zostanie złamane, klub będzie zagrożony odebraniem trzech punktów karnych. Nawet jeśli Komisja stwierdzi nieprawidłowości, można się odwołać od tej decyzji. Naturalnie sytuacja musi zostać wówczas rozwiązana do końca rundy zasadniczej - przyznał Kamil Składowski.
ZOBACZ WIDEO: Bundesliga. Wydał na Herthę ćwierć miliarda euro. "Chce zrobić z klubu drugie PSG"Toncek Stern zerwał kontrakt z Visłą Bydgoszcz. Klub wydał oświadczenie i skierował sprawę do FIVB
Warto podkreślić, że akcjonariusze PLS jednogłośnie opowiedzieli się za wprowadzeniem nowego zapisu do regulaminu rozgrywek. Obecny w studiu prezes Aluronu Virtu CMC Zawiercie Kryspin Baran dodał, że w przyszłości zapisy dotyczące "listu czystości" mogą zostać zmodyfikowane, aby zlikwidować ewentualne niedociągnięcia.
- Lepiej wiedzieć, że klub ma problem i ratować jego wizerunek, niż być zaskakiwanym i stawać w obliczu międzynarodowej kompromitacji - przyznał obecny w studiu prezes ekipy z Zawiercia.