Po porażkach z Developresem SkyRes Rzeszów i DPD Legionovią Legionowo, w trzeciej kolejce TAURON Ligi drużynę #VolleyWrocław czekało nie mniej trudne wyzwanie. W Hali MOSiR-u w Radomiu podopieczne Wojciecha Kurczyńskiego zmierzyły się z rewelacją początku sezonu, E.Leclerc Moya Radomką. Musiały uznać wyższość rywalek, przełykając gorzką pigułkę już po raz trzeci z rzędu.
- Trzeci mecz przegrany, trzeci z bardzo mocnym przeciwnikiem. Myślę, że w tych spotkaniach nikt na nas nie stawiał, ale nie były to szybko przegrane mecze. Za każdym razem walczymy, pokazujemy serducho na boisku i udowadniamy, że jesteśmy niebezpieczne i niełatwo się poddamy - oceniła trzy dotychczasowe występy swojego zespołu Anna Bączyńska.
Największe szanse na odwrócenie wyniku spotkania z Radomką przyjezdne miały w drugim secie, kiedy dwukrotnie niwelowały straty do zera. Nie potrafiły jednak pójść za ciosem. Więcej "zimnej krwi" w kluczowych momentach tej partii zachowały miejscowe i to one mogły cieszyć się z prowadzenia 2:0, a kilkadziesiąt minut później unieść ręce w geście końcowego triumfu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: ten film podbija internet. 6-latek szaleje na bieżni mechanicznej
- Rywalki rozegrały bardzo dobrze wszystkie trzy sety. Grały agresywnie w zagrywce, w ataku, bardzo dobrze broniły i ustawiały blok, trudno było wbić piłkę w parkiet. Mamy bardzo dużo materiału do analizy, przed nami mecz z drużyną z Piły, na tym musimy się skupić, bo to rywal absolutnie w naszym zasięgu - podkreśliła Adrianna Szady.
#VolleyWrocław zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Na przeciwległym biegunie znajduje się E.Leclerc Moya Radomka, która nie zaznała dotychczas goryczy porażki. Czy, zdaniem rozgrywającej zespołu z Dolnego Śląska, drużynę z Radomia można już zaliczać do grona kandydatów do medali? - Jak pokazały dwa pierwsze spotkania, zwłaszcza to z Chemikiem Police, Radomkę można stawiać w gronie faworytów. Obstawiam, że na pewno znajdzie się w górze tabeli - stwierdziła Szady.
Czytaj również:
>> TAURON Liga. Mecz niczym przeciąganie liny. Energa MKS Kalisz wygrywa z ŁKS-em po pięciosetowej batalii
>> Tauron Liga. Kapitalny początek sezonu E.Leclerc Moya Radomki. "Wolimy nie być faworytem"